Pasażerka to książka, która zainteresowała mnie już samym opisem. Zawsze lubiłam opowieści umiejscowione w czasach historycznych, do tego koncepcja przenoszenia się w czasie wydała się bardzo intrygująca. Jako fanka Obcej, Diany Gabaldon, która jest w bardzo podobnym klimacie, po prostu nie mogłam się oprzeć.
Etta Spencer jest młodą skrzypaczką, która jest tuż przed swoim wielkim debiutem. Kariera ta kosztowała ją wiele wyrzeczeń i ciężkiej pracy, ale na reszcie jej marzenie ma się spełnić. Ona chce, aby zazwyczaj chłodna matka była z niej dumna. Tuż przed debiutem, Etta ma zagrać jeszcze jeden koncert w nowojorskim MET muzeum. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem. Podsłuchuje rozmowę jej nauczycielki z swoją matką, która wprowadza mętlik w głowie dziewczyny. Zdeterminowana udowodnić im, że jest zdolna pokonać wiele przeciwności, wychodzi na scenę. Niestety, podczas występu ogłusza ją dziwny dźwięk, który rujnuje jej występ. Porwana w wir niespodziewanych i przerażających sytuacji, do których prowadzi ją hałas, ona trafia na statek XVIII-wiecznego pirata, Nicholasa Cartera. Od tego momentu jej życie już nigdy nie będzie takie same, mimo, że bardzo stara się, aby do niego wrócić. Etta zostaje wplątana w niewyrównane rachunki jej matki, dowiaduje się o swoim prawdziwym pochodzeniu, a nawet być może poznaje mężczyznę swojego życia.
Chociaż historia głównej bohaterki zaczyna się dość mozolnie to z każdą stroną jest coraz lepsza. Oryginalna fabuła nabiera tempa i staje się coraz bardziej intrygująca. Tajemnice, niewyjaśnione sprawy, zagadkowe wiadomości oraz niebezpiecznie postacie sprawiają, że śledzisz losy bohaterów z zapartym tchem. Historia staje się wciągająca i niechętnie będziesz ją przerywać.
Koncepcja przenoszenia w czasie, jak nieprawdopodobnie to nie brzmi, jest bardzo wiarygodna. Niesamowicie było podróżować z bohaterami po naprawdę różnych latach i kontynentach. Opisy nie są długie, za to barwne i mogą pobudzić nie jedną wyobraźnię.
Nie byłabym sobą gdybym nie doceniła romantycznych momentów. Są one subtelne, ale chemia między bohaterami jest doskonale zbudowana i nie sposób odmówić jej wywoływania uczuć i emocji. Mimo, że bohaterów różnią epoki, to są oni dobraną parą i łatwo ich polubić, i im kibicować.
Prawdą jest, że książka ma podobieństwa do Obcej, Diany Gabaldon. Szczególnie główna bohaterka Etta ma dużo z Claire. Jest tak samo uparta i zadziorna. Co uznaje za ogromny plus, gdyż właśnie takie bohaterki lubię najbardziej.
Poza wartką akcją i pełnych napięcia przygód, książka ma także dużo zabawnych momentów. Naprawdę można się nie raz uśmiać i dobrze przy niej bawić. To tylko wzbogaca tą historię i sprawia, że jeszcze lepiej się to czyta.
Będę z niecierpliwością czekać na kontynuację losów głównych bohaterów w kolejnej części. Jestem ciekawa, jak sobie poradzą z nowymi przeciwnościami i gdzie ich to zaprowadzi. Jednak pomimo naprawdę dobrych odczuć po przeczytaniu tej książki nie jest to historia, która mnie porwała na tyle, aby ocenić ją wyżej niż 4 gwiazdek.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2017-10-11
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 426
Tytuł oryginału: Passenger
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Maciej Pawlak
Dodał/a opinię:
Jayme
- Któremu musiałbym się przyznać, że chłopiec kabinowy zaskoczył mnie i dźgnął łyżką, gdy schodziłem pod pokład? Przeklęty szczeniak. Wolałbym już, żeby mnie usmażyli w głębokim tłuszczu.
Mam na imię Gabe. Zawsze byłem tym, który zostaje w tyle. Chcę się wyrwać z pogrążonego w beznadziei miasta i zapomnieć o potwornościach, które...
Współczesny Nowy Jork. Na świecie wciąż żyją greccy bogowie. Co siedem lat Zeus zsyła część z nich na ziemię, gdzie przez siedem dni pozbawieni są nieśmiertelności...
Miłość z natury jest samolubna, prawda?
To pod jej wpływem uczciwi ludzie zaczynali pragnąć tego, do czego nie mieli prawa.
Odgradza człowieka od reszty świata, wymazuje czas, odrzuca rozsądek.
Sprawia, że człowiek ulega urojeniu, że może walczyć z tym, co nieuniknione.
Że pragnie się czyichś umysłu i ciała.
Że nabiera się przekonania, jakoby zasługiwało się na miejsce w czyimś sercu.
Więcej