„Nigdy nie oddam nikomu własnej duszy!
Nic mnie do tego nie zmusi, a już na pewno nie ta przeklęta miłość, o której wszyscy marzą!
Ta choroba mnie nie dotyczy.”
Adam wrócił do Stanów, natomiast Anna w konsekwencji ostatnich wydarzeń musi spłacać dług u Roberta, pracując jako hostessa w jego nocnym klubie. Jednocześnie pozwala sobą poniewierać, aż do momentu, gdy w do gry, znowu wraca Adam. Tym razem dziewczyna postanawia, zagrać w ten sposób, by to on na końcu cierpiał. Ich gra jest znowu pewna jednoczesnych pragnień i nienawiści, wzmaganej, w tym samym czasie, przez otaczające ich w koło „najbliższe” osoby. Przeplatające się dramatyczne i szokujące wspomnienia, przypominają o bólu i niejako wyjaśniają, postępowanie oraz posunięcia w tej grze. Dodatkowo, ktoś nieustająco podrzuca szokujące okruchy przeszłości Anny, pobudzając ją do dalszych działań. Od miłości do nienawiści jest tylko cienka linia, ale w przypadku tych dwoje jest to wybuchowa, a zarazem niszczycielska mieszanka uczuć.
„Idealny jak diabli”, pozostawił niedosyt i wiele znaków zapytania, dotyczących tej dwójki. I właśnie w „Pięknej aż do bólu” możemy odnaleźć odpowiedzi na większość z nich, ale ostrzegam nie będą one słodkie, tylko wręcz szokujące, a nawet mrożące krew w żyłach. Autorka tak wykreowała wszystkich bohaterów, że każde z nich zatacza pętle, a przyczyny i konsekwencje powrotu niektórych z nich są, aż nie do uwierzenia. Jeśli lubicie równie szokujące i co zagmatwane historie, miłość mieszaną na każdym kroku z nienawiścią, to ta dylogia jest właśnie dla Was.
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2021-03-10
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 412
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
EroticBooksLover
Powieść o uczuciach, która niejeden raz Cię zaskoczy. Czy ideały w ogóle istnieją, czy jednak zawsze skrywają coś pod maską pozorów...