Recenzja „Piękne zło”
Piękne zło to powieść o wymarzonej miłości która boryka się z wieloma problemami. Niestety to właśnie one prowadzą do tragedii. Tragedii która zmienia wszystko. Tragedii tak przewidywalnej że można było się jej spodziewać. Czy aby na pewno?
„Co mnie przeraża? Kiedy Charlie płacze. Szpitale i jeziora. Kiedy Ian pije wódkę w piwnicy. ISIS. Kiedy Ian się złości. Że coś jest ze mną naprawdę nie tak.”
Powieść ukazała się w 2020r. i została napisana przez Annie Ward. Pisarka ukończyła studia licencjackie z literatury angielskiej na UCLA oraz studia magisterskie ze scenopisarstwa w Amerykańskim Instytucie Filmowym. Otrzymała stypendium Programu Fulbrighta. Jest autorką scenariusza do filmu krótkometrażowego „Strange Habit” nagrodzonego na festiwalu filmowym w Aspen. Jej twórczość można zobaczyć w jej najnowszej powieści „Piękne zło”.
Maddie była młodą dziennikarką mieszkającą w Bułgarii. Nie daleko od niej w Macedonii mieszkała jej wieloletnia przyjaciółka, Jo. Obie dziewczyny już wtedy znały się od lat i spędzały mnóstwo czasu razem. Dlatego gdy Jo dostała zaproszenia na imprezę charytatywną od razu postanowiła zaprosić swoją przyjaciółkę. Maddie która uwielbia ciemne, mniej znane miejsca, określane przez innych mianem „nędza” czy „bezprawie” zgadza się na wyjazd do Skopje. To właśnie tam poznaje Iana. Służący dla brytyjskiej armii mężczyzna od razu wpada w oko bohaterce książki, jak się potem okazuje z wzajemnością. Niestety nie dane jest im być razem, przynajmniej na początku. Gdy w końcu znajdują czas na spotkanie, zakochują się w sobie jeszcze bardziej i biorą ślub. Przeprowadzają się do spokojnego Kansas City i wychowują syna Charliego.
Ta historia wygląda cudownie, niestety w krótce problemy dają o sobie znać. Historia tej dwójki opowiada piękną wieloletnią miłość. Opowiada o dwójce ludzi którzy mimo dzielących ich kilometrów zakochują się w sobie i chcą dzielić wspólnie życie. Może mogło by im się to udać. Może mogli by być szczęśliwi i żyć normalnie. Niestety ich związek już od początku nie jest normalny. Gdy Maddie pewnego dnia ulega wypadkowi, rozpoczyna terapię która ujawnia jej lęki. Pokazuje jej skrywany strach przed mężem cierpiącym na zespół stresu pourazowego. Nie może znieść rozłąki z Jo jak również boi się o bezpieczeństwo synka. Czy ta historia mogła skończyć się dobrze?
„Piękne zło” To cudowna książka, która mimo przewidywalnego zakończenia wciągnęła mnie na wiele godzin. Cudownie napisana, stopniowo wciąga. Zabieg w którym już na początku dowiadujemy się o zbrodni, po to aby potem powoli poznawać przeszłość Maddie i Iana wspaniale zmienia sposób czytania powieści. Szokująca książka którą warto przeczytać .
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2020-01-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Beautiful Bad
Dodał/a opinię:
Colibri
Jakby ktoś przewrócił kartkę. Życie toczyło się dalej.
Zemsta, zbrodnia i szokujące sekrety. Losy trzech kobiet połączone przez zagmatwaną sieć kłamstw. Natalie, asystentka administracyjna w elitarnej prywatnej...
Przyjażń nie jest usłana różami. Tak samo z rodziną. Bardziej doceniam szczerość niż naiwność.
Więcej