Katarzyna Gacek stworzyła świetną komedię kryminalną. Nawet ja, laik jeśli chodzi o ten gatunek, muszę przyznać, że dawno tak dobrze się nie bawiłam. Właściwie to chyba polubiłam właśnie ten rodzaj kryminałów.
Cała historia zaczyna się od zdrady małżeńskiej. Na dodatek skala perfidii męża Gai sięgnęła zenitu, bowiem za obiekt nowych westchnień, wybrał sobie współpracownicę własnej żony. Oczywiście młodszą.
Gaja to kobieta o silnym charakterze, z tych, co to „wszystko mają na wierzchu”, a w połączeniu z błyskotliwym umysłem, dość szybko wyszła z szoku i zaczęła działać. O sile jej osobowości świadczył sposób, w jaki zbierała dowody przeciwko niewiernemu mężowi. Metodycznie, na zimno i pewną dozą mściwej satysfakcji. No ale jak to w życiu zazwyczaj bywa, pojawił się moment, w którym Gaja została zapędzona w kozi róg i aby jakoś z niego się wykaraskać, postanowiła założyć własną agencję detektywistyczną. Zamiłowanie do ornitologii i nazwisko panieńskie matki zaowocowało ciekawą nazwą: Agencja Detektywistyczna Czajka.
Zatrudniona na prędze Klara to dopiero oryginał. Przebojowa, w wiecznym niedosycie adrenaliny modelka, której podejście do życia było lżejsze niż balon wypełniony helem.
Całe szczęście, że charakterologicznie silny i jednocześnie całkiem różny duet Gaja&Klara przyjaźnił się ze stonowaną i poprawną Matyldą. Dla niej ważna była przede wszystkim rodzina, a roztaczanie macierzyńskiej opieki nad nerwowymi koleżankami było dla niej przyjemnym obowiązkiem.
Ta trójca podjęła się rozwiązania skomplikowanej zagadki kryminalnej, gdzie niby od początku było wiadomo, kto jest winny morderstwa nastolatki.
Jestem przyjemnie zaskoczona stylem, jakim autorka operuje. Dzięki lekkości języka z dużym poczuciem humoru książkę dosłownie pochłonęłam w dwa wieczory.
Bohaterowie zostali zaprezentowani na zasadzie przeciwności: konkret i stonowanie stanęło obok szaleństwa, niecierpliwości i mściwości. Świetne zagranie. Nie sposób się nudzić, czytając o perypetiach takich postaci. Do tego sama intryga kryminalna była nieźle przemyślana i przyznaję, sama zaczęłam na boku kombinować i obmyślać różne potencjalne rozwiązania zagadki. Zazwyczaj tego nie robię, bo nie lubię się bać, a w kryminałach strachu zawsze jest sporo. Tutaj na szczęście wszystko zostało poprowadzone z wyczuciem i przede wszystkim – z humorem. To naprawdę dobrze świadczy o umiejętnościach pisarskich pani Katarzyny Gacek. Dla mnie to było pierwsze spotkanie z jej twórczością. Wiem już, że nie ostatnie. Mam nadzieję, że kolejna część serii o zwariowanych detektyw(k)ach zostanie już niedługo wydana. Będę pierwszą w kolejce, by od razu móc ja przeczytać.
Wystawiam ocenę 10/10. Za styl, za pomysł i za świetnie spędzony czas. Czekam na kolejną część! Czytajcie!
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Znak oraz serwisowi nakanapie.pl.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-03-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Morella
Był taki stary dowcip, często opowiadany przez jej ojca: co to są mieszane uczucia? Mieszane uczucia są wtedy, kiedy twoja teściowa ginie w wypadku, roztrzaskując twoje nowiutkie porsche.
Magda, klasyczna kura domowa, pewnego wieczoru znajduje dowód na zdradę męża oraz obce zwłoki. Okazuje się jednak, że nie do końca obce –...
Kryminał obyczajowy, przy którym zapomnisz o całym świecie. Brawurowa intryga wciąga bardziej niż niejeden serial! Milanówkiem wstrząsa wieść o zaginięciu...
„Jak się dba o linię, to się nie je kopca kreta” pomyślała Matylda, nakładając ciasto.
Więcej