Na początku książki wszystko dzieje się bardzo powoli a na dodatek w sposób niemal oniryczny - nierealnie. Bohatera nie da się polubić a wszystko wydaje się mdłe i czytelnik zastanawia się - o co tu chodzi? Czy to jest właśnie ten sławny Houellebecq? Jednakże odkąd Michel wraca z Tajlandii i rozpoczyna romans z Valerie akcja nabiera tempa a wizja i myśli autora zaczynają się krystalizować. W "Platformie" autor prezentuje pogląd na kwestię globalizacji i wszystkie jej społeczne oraz ekonomiczne aspekty. Jest to więc rzecz o globalnych nierównowagach, nierównościach dochodowych i ich wpływie na globalną podaż i popyt, konsekwencjach upadku produkcji w krajach zachodnich i paradygmatu usługowego, mieszaniu ras i wpływie emigrantów z krajów uboższych na życie społeczeństw zachodnich. Przede wszystkim jednak jest to rzecz o człowieku i jego sytuacji wobec powyższych procesów. Motywem przewodnim jest seks, związana z nim turystyka seksualna w krajach Trzeciego Świata i ze wszech miar ogarniająca pustka duchowa dotykająca każdej rasy, na każdej szerokości geograficznej.
Proza Pana Houellebecq'a jest bardzo kontrowersyjna i pozostawia pole do różnorodnych interpretacji. Moim zdaniem ta książka jest więc idealną egzemplifikacją twierdzenia Carlosa Ruiza Zafona "Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie."
Z pewnością sięgnę po inne dzieła Michela Houellebecq'a.
Informacje dodatkowe o Platforma:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2015-09-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788328021884
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
Natalia Gazecka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...