Na moim osiedlu jest ulica Janusza Korczaka. Nigdy jednak nie zastanawiałam się nad tym kim był. Aż do momentu, kiedy zobaczyłam książkę Po drugiej stronie okna. Pomyślałam wtedy, że warto poznać tego Pana, a że jest to wydanie w wersji dla dzieci tym bardziej mnie to ucieszyło. Jeszcze wtedy zanim ją przeczytałam nie sądziłam, że będzie to książka o wielkiej miłości. O bardzo niezwykłej intuicji i umiejętności kształtowania młodych ludzi.
Janusz Korczak, a właściwie Henryk Goldszmit urodził się w Warszawie w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. W książce poznajemy pokrótce jego rodzinę, później etap edukacji, a także samej pracy i jego działalności. Książka opiewa też w dość smutny fragment, kiedy to 2 października 1940 roku w Warszawie powstała zamknięta dzielnica – getto żydowskie. Wszyscy podopieczni Domu Sierot zostali przesiedleni i musieli uczyć się żyć na nowo. Niestety życie to nie miało długiej przyszłości. Korczak podzielił los swoich dzieci w obozie zagłady w Treblince.
Książka jest niezwykła. W bardzo ciekawy sposób przedstawia życiorys doktora Janusza Korczaka. Można powiedzieć, że jest to też rodzaj poradnika dla dorosłych, bowiem metody wychowawcze Korczaka szczególnie zasługują na ciepły odbiór i przekazywanie kolejnym pokoleniom. Korczak traktował dzieci bardzo poważnie i zawsze otwarcie podchodził do dyskusji sprytnie osiągając tym swoje zamierzone cele. Pokusiłabym się o nazwanie go magikiem dzieci. Oczarować potrafił również dorosłych, którzy z zainteresowaniem i lekkim niedowierzaniem obserwowali jego poczynania. Eksperymenty wychowawcze (tak to nazywano) odnosiły liczne sukcesy, a on sam wszystko co robił wypełniał niewiarygodną pasją. Korczak był ojcem cudzych dzieci. Każdy najmniejszy problem małych wychowanków był dla niego ważny i nikt nigdy nie odszedł niewysłuchany.
Książka dla dzieci powinna bawić i uczyć. Taka jest właśnie ta opowieść. Po lekturze mam wiele przemyśleń, ogarnęło mnie wiele emocji od rozbawienia po smutek. To jest książka o człowieku, o którym trzeba wiedzieć. O tym, który do samego końca swych dni trzymał za ręce swoich wychowanków i wyglądał przez okno w poszukiwaniu lepszego jutra.
Ku pamięci
Śpij spokojnie moja mała córeczko, dobranoc. [Korczak do Alinki podczas jej pierwszej nocy w Domu Sierot]
Cały dzień z nimi spędza. Je z nimi, bawi się, uczy, jakby sam był dzieckiem. [Sekretarz o Korczaku]
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2023-11-16
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 160
Dodał/a opinię:
patt1331
Każdy człowiek, nawet najbardziej znany na świecie, nawet taki, który został świętym - był kiedyś dzieckiem. Ciepła opowieść Anny Czerwińskiej-Rydel...
Henryk Wieniawski to największy polski skrzypek, który w wieku ośmiu lat został studentem Paryskiego Konserwatorium. Przez kolejne lata życia...