Pierwsze zdania mnie przeraziły. Czyżby ta książka była jednak o czymś innym, niż mogłoby się wydawać po przeczytaniu opisu???
Na szczęście kolejne zdania naprowadzają mnie na odpowiedni tematycznie tor.
Autorka, postacią piętnastoletniej heretyczki, stopniowo wprowadza nas w życie małego miasteczka Big Burr- najbardziej homofobicznego miejsca w Ameryce.
Nowa szkoła, nowe miasto, nowi, homofobiczni znajomi i ona- heteryczka wychowana przez dwie lesbijki.
Pierwsza impreza okazuje się mała porażką.
Ale czy może być gorzej jeśli wiesz, że jesteś w miejscu, w którym nienawidzą ludzi z orientacja seksualna jak twoja matka, a twoja matka nie lubi ludzi z Twoją orientacja seksualną?
Avery ma nielada kłopot. A to dopiero początek historii.
Powiem krótko:już dawno nie czytałam tak dobrej książki.
I na tym bym mogła skończyć, bo każdy kto mnie zna, wie, że ostatnio bez reszty pochłonął mnie świat fantasy.
A ta książka do gatunku fantasy nie należy, więc mój zachwyt jest nią jeszcze większy. Bardzo dobrze opisane problemy i konflikty międzyludzkie, zwłaszcza na tle orientacji seksualnej. Autorka pokazuje, że nie tylko osoby hetero mogą nie tolerować osób z inną orientacją, ale też, że osoby homoseksualne mogą nie tolerować innych. Postać Avery mnie urzekła, zwykłą nastolatka, która boi się reakcji ze strony rodziny na jej postrzeganie seksualności.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-06-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 280
Tytuł oryginału: Under the Rainbow
Dodał/a opinię:
codzisprzeczytam