Na książkę składają się historie kilku kobiet, które w XIX i na początku XX wieku podróżowały po świecie. Były wśród nich turystki, misjonarki, botaniczki, antropolożki. Podróżowały same, z mężami, kochankami, służbą lub przyjaciółmi. Kierowały nimi ciekawość świata, nuda, chęć krzewienia wiary, miłość, nauka, pragnienie rozwoju duchowego lub niesienia pomocy. To, co je łączyło, to postępowanie wbrew konwenansom swych czasów, które kazały widzieć w kobietach istoty skromne, słabe i bojaźliwe.
Nie wszystkie z przedstawionych podróżniczek wzbudzają sympatię, niemniej trudno im odmówić, charyzmy, uporu, odwagi i -- większej lub mniejszej -- inteligencji. Mnie osobiście najbardziej poruszyła historia Mary Slessor. Niesamowity człowiek, niesamowite życie!
Książka jest bardzo ciekawa, wyciąga na światło dzienne historie podróżniczek, pozostających w cieniu opowieści o wspaniałych podróżnikach płci męskiej. Do tej pory zachwycałam się głównie podróżami wszelkich "Livingstone'ów" świata, nieświadoma istnienia przed laty kobiet o podobnym zacięciu.
Dziełko napisane przyjemnym językiem, wzbogacona wyjątkami z pamiętników. Czyta się przyjemnie i szybko. Nie nudzi. Pozostawia pewien niedosyt i skłania do dalszej lektury -- choćby pozycji z bibliografii.
Informacje dodatkowe o Podróżniczki. W gorsecie i krynolinie przez dzikie ostępy:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2013-01-23
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
9788377478189
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
nunachopin
Sprawdzam ceny dla ciebie ...