Co musi się wydarzyć by zniszczyć wieloletnią przyjaźń? Przyjaźń taką, która naprawdę rzadko się zdarza? Taką prawdziwą, szczerą i wierną.
Cóż, dziewczyny, Wiktoria i Joanna, miały tę nieprzyjemność się przekonać o tym. Ale wy przekonacie się jak sięgnięcie po książkę. Tymczasem spróbuję wam przybliżyć to co znalazłam w tej historii. Bo jest ona naprawdę poruszająca, wzbudzająca wiele emocji w czytelniku. Od ciepłego uśmiechu, przez złość i niedowierzanie, do wzruszania. Naprawdę kończąc tę książkę się wzruszyłam, jak silna może być prawdziwa przyjaźń.
Dziewczyny zaprzyjaźniły się w momencie kiedy obie dostały się do wymarzonej akademii teatralnej. Obie marzyły o byciu sławnymi aktorkami. Jedna była szalona, przebojowa i zdecydowanie była duszą towarzystwa. Natomiast druga była jej przeciwieństwem. Była skromna, spokojna i nie lubiła tak brylować w towarzystwie jak jej przyjaciółka. Ale od zawsze się wspierały. Może jedna nawet bardziej wspierała tą drugą. Starały się nie krytykować swoich wyborów, ale się wspierać w każdej podjętej decyzji, niezależnie czy była ona dobra czy zła. Zawsze mogły na siebie liczyć. Ich przyjaźń była jak prawdziwy skarb, do czasu, aż w życiu każdej wydarzyło się coś na tyle poważnego, dla każdej z nich to jej wydarzenie było ważniejsze, bo każde z tych wydarzeń zawrzało na ich w życiu w jakimś stopniu.
Jak brak szczerej, spokojnej rozmowy może wpłynąć na relacje? Na tak silne relacje w przyjaźni? Jak emocje mogą wziąć górę nad rozsądkiem. Przeczytajcie tę książkę. Naprawdę warto. Choć rozdziały mogą wydawać się strasznie długie, to uwierzcie, że przelecicie przez nie migiem, bo historia tak was wciągnie. Naprawdę, mimo niektórych sytuacji, bardzo dobrze czytało się tę książkę.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-06-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 280
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Chwilapauli
Romantyczna historia dwojga ludzi, którzy spotkali się zupełnie przypadkiem. "Zupełnie przypadkiem" to historia, która zabierze was w wakacyjną podróż...