Okładka książki - Pogrzeb we fiolecie

Pogrzeb we fiolecie


Ocena: 3 (1 głosów)
opis

„Pogrzeb we fiolecie” to książka, którą dostałam w prezencie. Przeleżała na półce chyba parę lat, bo zawsze była jakaś inna lektura, która wydawała mi się bardziej interesująca – tym bardziej że jakoś odrzucał mnie ten dziwny tytuł. Ale w końcu nadszedł czas i na nią. spodobała mi się jej mroczna odkładka, taka klimatyczna, nastrojowa. Pomyslałam: może będzie tajemniczo i intrygująco? 

Niestety - nie było. Początkowo jakoś nie mogłam się w nią wciągnąć – choć tak naprawdę nie wiem, dlaczego, bo zarówno operacja przeprowadzana przez doktora Becka, jak i prezentacja bohaterów, opisane są w sposób ciekawy. Właściwie można powiedzieć, że dalej robi się już tylko znacznie mniej ciekawie…

To moja pierwsza książka Anne Perry i od razu powiem, że po kolejne nie sięgnę, bo to nie mój styl i nie mój klimat. Choć akurat klimat mógłby być mocną stroną tej książki, jako że akcja toczy się w ciekawych czasach wiktoriańskich mamy więc piękne suknie, eleganckie damy i dżentelmenów, mamy rozwijający się świat, postępy w medycynie i kształtowanie się nowego światopoglądu. A mimo to autorka opisuje to wszystko jakoś tak bezbarwnie, że nie słyszymy szelestu jedwabiu, przepychu, nawet dorożki konne specjalnie nie zachwycają… Nie wiem, czego to jest wynikiem – może po prostu autorka za bardzo się stara, żeby pokazać szerokie tło – i w tych opisach giną ważne, dodające uroku szczegóły? Na tym bogatym i niezwykłym tle toczy się śledztwo, związane z tajemniczą śmiercią dwóch modelek pozujących artyście – malarzowi. I niestety śledztwo to – wypada nieco blado. W ogóle mnie nie wciągnęło, nie interesowało mnie, kto zabił i dlaczego, a wyjaśnienie zagadki wydało mi się płytkie i zbyt czytelne. Także samo prowadzone przez – w sumie dość interesującego detektywa – dochodzenie, mimo że rozgrywa się we wspaniałych miejscach (w pewnym momencie trafiamy też do Wiednia) – nudziło mnie. Było ciągiem rozmów, myśli, bez polotu, bez zaskoczeń, bez życia. Zabrakło mi napięcia, misternie tkanej intrygi i wyrazistych bohaterów, choć na pozór William Monk i jego żona Hester to postaci nietuzinkowe.

Trudno mi powiedzieć, dlaczego powieść mi się nie podobała – wydaje mi się, że to styl pisania sprawił, że nie byłam w stanie wciągnąć się w klimat i zaangażować w śledztwo.

Niemniej uważam, że znajdą się osoby, które ta książka zachwyci – jeśli ktoś lubi klimat wiktoriańskiej Anglii i kryminały retro – powinien być zadowolony (choć ja lubię jedno i drugie, a nie zachwyciłam się…).

Podsumowując: ciekawie wymyślona zagadka kryminalna i śledztwo toczące się w otulonym mgłą Londynie z pewnością znajdą swoich zwolenników. Ja do nich nie należę, choć nie żałuję, że przeczytałam tę książkę. Nie jest nudna – raczej: bezbarwna.

Informacje dodatkowe o Pogrzeb we fiolecie:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2011-08-31
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7506-675-3
Liczba stron: 360
Dodał/a opinię: Joanna Tekieli

więcej
Zobacz opinie o książce Pogrzeb we fiolecie

Kup książkę Pogrzeb we fiolecie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Świąteczna podróż
Anne Perry0
Okładka ksiązki - Świąteczna podróż

O KSIĄŻCE: Niekiedy słowa wypowiedziane w gniewie prowadzą do tragedii. Świąteczna atmosfera panująca w rezydencji Omegusa Jonesa w Berkshire pryska, gdy...

Half Moon Street
Anne Perry0
Okładka ksiązki - Half Moon Street

Superintendent Thomas Pitt investigates the murder of London's most renowned social photographer in this installment in Anne Perry's Victoriana mystery...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy