"Pół roku na Saturnie" Małgorzaty Sidz jest osobliwą opowieścią 26-letniej Polki, która przebywa w Korei Południowej w ramach swoich studiów. Za sprawą leniwego wykładowcy, jeden z jej kursów zostaje odwołany i dzięki temu kobieta otrzymuje pół roku wolnego od zajęć i innych uczelnianych spraw. Perspektywa kilku miesięcy nicnierobienia jest jednak dla niej lekko przerażająca dlatego postanawia, że poświęci ten czas, żeby odnaleźć siebie oraz odkryć, co chce robić dalej ze swoim życiem.
Ta książka to słodko-gorzki głos pokolenia milenialsów. Młodych dorosłych, dla których świat jest na wyciągnięcie ręki ... Gdzie wystarczy jedno kliknięcie, aby dodać do wirtualnego, sklepowego koszyka wszystko, na co mamy ochotę. Wygoda, dostępność, otwartość. Jest tyle opcji. Nie ma ograniczeń. A jednak można czuć się zagubionym.
Bohaterka przeżywa egzystencjalne rozterki, odpowiedzi szuka w horoskopach i astrologii, wiedzę czerpie z internetu i YouTube'a, chwile uniesień spędza przy piosenkach Lany del Rey.
"Wieczorem oglądam filmy w poczuciu bezsilności i przegranego życia. Europejskie, festiwalowe, żeby móc użalać się nad sobą z pozycji inteligenta, a nie lamusa."
Towarzyszymy jej w nieco szalonym poszukiwaniu sensu życia, widzimy jej chwilowe fascynacje ludźmi, filmami czy muzyką, momentami zatracamy się razem z nią w nostalgicznych wspomnieniach i ulotności chwil. Mnie ta książka ujęła w licznych drobiazgach, nawiązaniach do popkultury. Cała historia jest niesamowicie prawdziwa. Czułam jakby była też trochę o mnie. O moim lęku i niepewności względem przyszłości, presji posiadania konkretnych życiowych celów, ciągłym pędzie za czymś lub za kimś.
"Pół roku na Saturnie" odkładam na półkę, w widocznym miejscu mojej biblioteczki. Będę do niej wracać i polecać ją znajomym 💙.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-10-12
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
pannamelancholia
Dobra żona jest piękna, lecz skromna, oddana mężowi i rodzinie. Ma zdrowe ciało i umysł wypełniony tradycyjnymi wartościami. Jest lojalna i posłuszna,...
Kissanristiäiset, kocie chrzciny, to pretekst do świętowania, muzyki, śpiewu. Finowie umieją imprezować i nie stronią od alkoholu, tak w towarzystwie...