Całkiem strawna opowieść o kilkumiesięcznej odysei młodego małżeństwa od Turcji aż po ukochaną wytęsknioną Nową Zelandię. Pani Danuta przedstawia
dobre i złe strony beztroskiego podróżowania w stylu backpackersów. Czyli niskimi nakładami, nocując w najtańszych miejscach, podróżując w mało komfortowych rozklekotanych autobusach, sprytnie oszczędzając na biletach wstępu i unikając naganiaczy. Trzeba przyznać, że nieraz mieli z tego tytułu kłopoty, zwłaszcza że na kolejnych granicach nie mogli okazać biletów powrotnych, bo tak naprawdę sami nie wiedzieli, gdzie ich rzuci los. Wiele razy korzystali z gościnności znajomych z Internetu, przynależących do różnych organizacji.
Największym atutem są piękne zdjęcia obrazujące np. okazy fauny australijskiej, cudowne pejzaże z zatoki Ha Long i majestatyczna Alhambra. Podziwiam samozaparcie i wyprawę wokół Annapurny, bo to naprawdę ekstremalne warunki. Widać, że podróżowanie to ich pasja, że stawiają na kontakt z tubylcami, że są ciekawi świata. książka to kopalnia informacji przydatnych dla innych obieżyświatów, warto zrobić sobie notatki planując samemu podobną wyprawę. Z chęcią przeczytam o wyprawie po drugiej połowie świata.
Informacje dodatkowe o Pół świata z plecakiem i mężem:
Wydawnictwo: Bernardinum
Data wydania: 2012-10-15
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
978-83-7823-044-1
Liczba stron: 264
Dodał/a opinię:
Muminka789
Sprawdzam ceny dla ciebie ...