Okładka książki - Pora chudych myszy

Pora chudych myszy


Ocena: 5.33 (3 głosów)
opis

W podziemnym korytarzu kopalni węgla kamiennego ,,Gertruda" zostaje znalezione rozszarpane ciało młodej inżynier Franki Kulok. Wkrótce górnicy znajdują kolejne ciało z takimi samymi obrażeniami, tym razem mężczyzny. Na wszystkich pada strach i przerażenie, bo nie wiedzą, co ich może spotkać w rozległych korytarzach pod ziemią, gdy udają się do pracy. Może seryjnym mordercą jest ktoś z załogi? Może ktoś dostał się do kopalni z zewnątrz?

Śledztwo prowadzi prokurator Marcin Zalewski. Jednak z braku postępów w śledztwie, w porozumieniu z dyrektorem kopalni Mieczysławem Bugdołem, zostaje wprowadzony do kopalni, jako inspektor BHP, Andrzej Nakonieczny prywatny detektyw i właściciel małej firmy ochroniarskiej, a w przeszłości esbek, wyszkolony wywiadowca.

Nakonieczny jest samotny, co kilka dni jeździ na dializy, bo ma chore nerki, a do tego często jest cały poobijany, bo trudni się odzyskiwaniem długów dla mafii. Bugdoł ma do niego zaufanie, bo zna go z lat młodości i ze studiów, a do tego Nakonieczny ochrania obiekty kopalni. Ma on jeździć do kopalni i szukać tropów, rozmawiać i podpuszczać górników, by ustalić mordercę. W ślad za nim rusza też płatny morderca zwerbowany przez mafię, której naraził się detektyw. Atmosfera robi się coraz bardziej mroczna i gorąca.

Akcja tego kryminału z elementami ezoterycznymi toczy się w kopalnianych chodnikach. Nigdy nie czytałam takiego i była to dla mnie nowość. Autor bardzo realnie przedstawił życie górników w różnych jego aspektach. Od pracy na różnych stanowiskach w kopalni, delikatne kopalniane powiązania, po stosunki rodzinne i społeczne. Górnicy przemieszczają się z lampkami przy kaskach po ciemnych wyrobiskach, jak po znajomych ulicach, które ma się już podświadomie w pamięci. Ktoś nieobeznany szybko zgubiłby się w licznych korytarzach. W dialogach bohaterzy przechodzą od czasu do czasu z literackiej polszczyzny na gwarę śląską, co dodaje powieści odpowiedniego kolorytu i autentyczności.

,,Strachy. Ciemność zawsze ma w sobie organiczne strachy, które wyłażą z niej, generowane seryjnie przez spanikowaną mrokiem wyobraźnię."

Ciemne, kręte, śmierdzące korytarze, w których piszczą myszy i czekają na okruszki chleba. Ciurkająca woda w zupełnej ciszy... Ciemność, z której sączy się niepokój i podnosi włoski na karku od lęku... i grasujący seryjny morderca, który może zaatakować w każdej chwili. Wojciech Bauer doskonale stopniuje napięcie i ujawnia pierwotne ludzkie lęki, które budzą się pod wpływem zagrożenia, gdy podejście pragmatyczne zawodzi.

,,Pora chudych myszy" to nietypowy kryminał, który pod koniec przekształca się w horror i zaskakuje zakończeniem. Nieokreślony strach i zagrożenie, pełna napięcia akcja i realnie przedstawione środowisko górników to najważniejsze atuty tej książki. 

Macie ochotę zagłębić się w podziemny labirynt i sprawdzić co się w nim kryje?

Jeśli tak, to zapraszam do lektury:)

 http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/

Informacje dodatkowe o Pora chudych myszy :

Wydawnictwo: Videograf II
Data wydania: 2016-02-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7835-460-4
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię: jeke5

więcej
Zobacz opinie o książce Pora chudych myszy

Kup książkę Pora chudych myszy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Wszystkie nieba
Wojciech Bauer0
Okładka ksiązki - Wszystkie nieba

"Wszystkie nieba" przedstawia ośrodek dla kalek, w którym uczy się ich latania. W zamkniętej przestrzeni tworzy się osobny mikroświat namiętności i władzy...

Ayantiall
Wojciech Bauer0
Okładka ksiązki - Ayantiall

Jest to fantasy drogi. Bohaterami książki są trzej eneikowie, przedstawiciele rozumnej rasy zamieszkującej ziemie Loinu, którzy ryzykując swoje życie i...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy