To moje bodaj trzecie spotkanie z Moniką Szwają i chyba w końcu mogę powiedzieć: tak, lubię!
Literatura kobieca? Czort z szufladką. Fajny kryminał, inteligentne bohaterki z ciętym językiem i cysterną poczucia humoru. Przypomina mi Chmielewską, co jest w moim przekonaniu nie lada komplementem.
Środowisko telewizorów - czyli pracowników telewizji - wnikliwe, wścibskie i przede wszystkim bardzo ruchliwe nie ułatwia śledztwa, ale za to dostarcza czytelnikowi rozrywki pierwszej klasy. Bardzo lubię te bliskie stosunki ludzi z jednego środowiska, którzy rozumieją się w pół słowa, co jednak wymusza potrzebę dość obszernego przetłumaczenia z języka zawodowego na zrozumiały dla osób z zewnątrz, w tym wypadku policji.
Wątek miłosny jest, a jakże, ale subtelny i nie pcha się na afisz. Gizmo to już w ogóle wątek poboczny, ale uroczy i rozweselający. A morderstwo? Jest zbrodnia, jest ofiara, jest sprawca - tu tradycyjnie. Dla odmiany po poważnych i zawiłych kryminałach Läckberg czy Nesb? - szybka i przyjemna lektura na jeden lub dwa wieczory.
Informacje dodatkowe o Powtórka z morderstwa:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: b.d
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
83-74-69421-1
Liczba stron: 300
Dodał/a opinię:
Magdalena Wiśniewska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...