Cztery przyjaciółki postanawiają spędzić weekend w odrestaurowanej szopie w pobliżu miasteczka Bald Hill.
W drodze do celu samochód kobiet zostaje zepchnięty na pobocze.Z pomocą przychodzi im Matt,były policjant i syn miejscowego mechanika.
Wypadek przywołuje tragiczne wspomnienia Jodie,która jako nastolatka uszła z życiem przed atakiem nieznanych mężczyzn.Kobieta nie czuje się bezpiecznie w odludnym miejscu gdzie brakuje zasięgu.
Sparaliżowana strachem,widząc wszędzie niebezpieczeństwo nie potrafi się zrelaksować.Przyjaciółki postanawiają się dobrze bawić a zachowanie Jodie uznają za co najmniej dziwne.
Kobiety nie mają pojęcia jaki los zgotują im podejrzani mężczyźni obserwujący miejsce,które wybrały na wypoczynek.
Trzymająca w napięciu,aczkolwiek miejscami przydługa w dialogach książka.Podoba mi się styl jakim pisze autorka.