Karolina ma za sobą ciężki okres w życiu, dlatego postanawia wyjechać w Bieszczady i tam rozpocząć nowy etap swojego życia. Kobieta szybko się przekonuje, że te miejsca kryją w sobie wiele tajemnic. Jedną z nich odkrywa w domu Adama, który przy bliższym poznaniu zaczyna się otwierać przed kobietą i ujawnia bolesne wspomnienia. Czy bohaterowie mają szansę na szczęście? Czy przeszłość się o nich upomni?
Z tego co zdążyłam się zorientować, to ta książka jest debiutem autorki i uważam, że jest całkiem dobra. Książka liczy około 250 stron, więc czyta się ją niezwykle szybko, jest wręcz idealna na jeden wieczór.
Autorka stworzyła ciekawą i bardzo realną historię z prawdziwym bohaterami, którzy zmagają się z problemami dnia codziennego oraz przeszłością. Oboje wiele już doświadczyli w życiu i teraz pragną jedynie spokoju. Wydaje mi się, że właśnie dlatego bohaterów tak do siebie ciągnie, bo są do siebie bardzo podobni, to dwie poranione dusze, które szukają ukojenia. Autorka na przykładzie głównych postaci pokazuje jak ciężko uciec przed przeszłością, jak trudno wyjść z żałoby, jak ciężko żyć w pojedynkę.
To słodko - gorzka opowieść, jednak dająca cień szansy na lepsze jutro. Moja oce a to 7/10.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-12-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 254
Dodał/a opinię:
zakochanawksiazk