To było moje pierwsze spotkanie ze słynną B.A. Paris, ale czy udane? Tego dowiecie się dalej.
Finn i Layla są młodzi i bardzo zakochani. Wyjeżdżają na wakacje do Francji i w drodze powrotnej zatrzymują się na parkingu. Tam kobieta niespodziewanie znika, a mężczyzna nie może jej odnaleźć, więc zgłasza jej zaginięcie. Składa zeznania na policji, ale nie wszyscy wierzą w jego wersję.
12 lat później Finn chce ułożyć sobie życie z inną kobietą – Ellen, która okazuje się siostrą zaginionej kobiety. Gdy w gazecie pojawia się wzmianka o ich ślubie, dawna ukochana po wielu latach daje znać, że żyje albo ktoś chce, aby myślał, że tak jest. Zaczyna się podrzucanie maleńkich matrioszek, co doprowadza go do obłędu. Okazuje się, że we Francji nie powiedział wszystko o zaginięciu Layli…
.
.
Cały czas mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki i niby mi się podobała, ale jednak nie do końca. Nie potrafię nawet wskazać co mi nie pasowało w tej historii, która niewątpliwie była ciekawa i mnie zaintrygowała. Przeczytałam ją dość szybko. Nie znam jeszcze poprzednich książek tej autorki, więc ciężko mi się do nich odnieść i nie potrafię wskazać, czy jest słabsza, czy nie. Pomysł autorki na fabułę był według mnie ciekawy i chciałam się dowiedzieć, jak ta historia się skończy, ale rozwiązanie całej intrygi było dla mnie trochę mało rzeczywiste. Niestety B.A. Paris nie udało się moim zdaniem zbudować zbyt wielkiego napięcia, które trzymałoby czytelnika przy tej lekturze do samej nocy, byle tylko ją skończyć. Książka nie była zła, ale zabrakło jej „tego czegoś”. Podejrzewałam, że ta historia może się tak banalnie skończyć, ale jednak po cichu liczyłam na coś lepszego i bardziej zaskakującego.
Reasumując, książka mi się podobała, ale mnie nie porwała. Po tylu pozytywnych opiniach o poprzednich książkach B.A. Paris spodziewałam się jednak czegoś lepszego.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2019-02-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
„Najtrudniejszą rzeczą, z którą muszę się mierzyć od lat, jest możliwość, że Layla została porwana z parkingu we Francji. Na początku myślałem, ze uciekła z powodu tego, co zaszło tej nocy, ale wkrótce odnajdzie się cała i zdrowa. Wraz z upływem dni, a potem tygodni i miesięcy, musiałem jednak rozważyć przekonanie policji, że Layla została przez kogoś zabrana - albo kierowcę samochodu, który widziałem zaparkowany przed pawilonem toaletowym, albo kierowcę ciężarówki, który na moich oczach odjechał drogą dojazdową do autostrady.”
„Nie miałem pojęcia, co robić. Wiedziałem, że będę musiał nie tylko zgłosić twoje zaginięcie, ale także, że muszę mieć w zanadrzu jakąś wiarygodną wersję zdarzeń, bo inaczej, jeśli się nie zjawisz, aresztują mnie pod zarzutem zabójstwa. Więc pojechałem na najbliższą stację benzynową, ponieważ na parkingu nie miałem zasięgu, i wymyśliłem tamtą historyjkę.”
Więcej