Ksiażka Klaudii Bianek kupiła mnie już samą okładką. Kocham zwierzęta, a szczególnie koty. Sama mam dwa i nigdy bym ich nie oddała💚
Poza tym jak na końcu przeczytałam, że historia oparta jest na faktach autorki i jej kotka to byłam podwójnie kupiona tą historią🥰
Też uważam, że kotki mają ogromne serducho i są wdzięczne... moje dwa są zaadoptowane z fundacji. Obie po przejściach i widać, że nas kochają, bo nie odstępują mnie i męża na krok🥰
Jeżeli chodzi o tytułowego Promyczka... jego historia mnie urzekła. Kotek był wojownikiem, a jego pani Marcelina walczyła o jego zdrowie z całych sił❤ Jak czytam takie historie zawsze z niecierpliwością czekam na finał. Mocno kibicowałam temu maluchowi:*
Prócz kotka w książce poznajemy różnych bohaterów, a akcja dzieje się w Zielonym Zakątku w gospodarstwie agroturystycznym prowadzonym przez starsze małżeństwo - Bożenę i Leona.
Każdy z bohaterów ma inną historię i swoje problemy przez co przez książkę płynie się bardzo szybko bo czytelnik jak najszybciej chce poznać zakończenie powieści 🥰
Jak zwykle jestem zachwycona piórem autorki. Tym razem jeszcze bardziej, bo koty w moim życiu są bardzo ważne i nie wyobrażam sobie by ich przy mnie nie było💚
A Ty masz jakiegoś czworonożnego przyjaciela?
Jeżeli książka jeszcze przed Tobą to zachęcam by sięgnąć po nią jak najszybciej:)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2021-10-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska