„Musiałam dokonać wyboru. Miłość mojego życia czy dziecko? Wybór był oczywisty. Straciłam męża bezpowrotnie, ale nic nie mogłam na to poradzić. Patrzyłam tylko w ciszy, jak zostawia mnie i odchodzi”.
Nie wiem, co napisać. Dawno nie byłam aż tak wstrząśnięta książką. Gdy przeczytałam prolog, wiedziałam, że dalej mogę znaleźć już tylko straszną historię. Nie wiedziałam, czy będzie z tego dobre zakończenie, gdyż, to co spotkało Ankę, było jakimś okrutnym żartem, rzuconym przez los.
„Proszę, pokochaj mnie, tato!” to część druga historii Anki Zwolenkiewicz – dziewczyny skrzywdzonej przez świat. W tej książce wydaje się, że kobiecie udało się już ułożyć swoje życie, a do szczęścia już nie brakuje jej niczego. Niestety swoją sielankę zbudowała na kłamstwach. A jak to najczęściej w życiu bywa, prawda zawsze wychodzi na jaw w najmniej sprzyjających okolicznościach. I wtedy zawsze czar pryska…
Od samego początku sytuacja jest napięta. Autorka wprowadza czytelnika w historię, która po prostu musi zostać szybko wyjaśniona. Dlatego, po przeczytaniu wprowadzenia, już nie ma szans na zrobienie sobie przerwy. Opowieść o życiu Anny to coś, co daje inne światło na pewne sprawy. Po raz kolejny przedstawiona zostaje całkiem inna perspektywa z pozoru przesądzonych już wydarzeń. Dzięki tej książce można dostrzec, jak łatwo jest kogoś ocenić, nie znając szczegółów dotyczących określonych sytuacji. I jak łatwo go tym skrzywdzić.
Historia Anki jest wyjątkowo emocjonująca. Wraz z nią odczuwałam każdy smutek i każdy lęk. Były też momenty, w których ciężko było mi zrozumieć jej tok rozumowania i działanie. Wielokrotnie zadawałam sobie wtedy pytanie, czemu zrobiła tak, a nie inaczej.
Dodatkowo zostaje poruszony temat tego, jak wiele jest w stanie zrobić i poświęcić matka dla swojego dziecka. Jaka to jest bezgraniczna miłość i do czego jest zdolna, gdy gra toczy się o jego dobro. Tak strasznie mnie to poruszyło, że długo nie mogłam się po tym pozbierać.
Tak więc po raz kolejny nie pozostaje mi nic innego, jak z całego serca polecić Wam tę książkę. Taka powieść potrafi zmienić światopogląd i wizję bliskiego otoczenia.
Na rynku brakuje mi takich wartościowych książek, dlatego jak już trafię na taką perełkę, to muszę o niej opowiedzieć każdemu. 10/10
Współpraca z Martą Maciejewską i wydawnictwem Świat Kobiet
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-04-25
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 275
Tytuł oryginału: Proszę pokochaj mnie tato!
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Wiktoria Guzik
Romans z Theo zmienił uporządkowany świat Mikaeli Brown w niebezpieczną grę o życie. Kobieta musi wybrać pomiędzy dobrze prosperującym biznesem modowym...
Któż z nas nie pamięta, jak to jest, kiedy ma się osiemnaście lat i ogromny apetyt na życie, świat leży u stóp, a przyszłość jest na wyciągnięcie ręki...