"Psi park" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Sofi Oksanen, ale jestem pewna, że nie będzie ostatnim.
Książka przybliża nam historię Olejki, ukraińskiej dziewczyny, która marzyła dla siebie i swoich bliskich o lepszym życiu, aniżeli to które wiedli w biedzie i ubóstwie. Książka w narracji pierwszoosobowej zabiera nas do biednej Ukrainy, szczególnie tej wschodniej, gdzie dla wyrwania się z okrutnie doskwierającego ubóstwa ludzie są w stanie wiele zrobić. Olenka decyduje się na karierę w branży modelingu. Niemniej jednak nie wszystko jest tak proste, jakby mogło się wydawać. Aby przetrwać i zapewnić byt rodzinie podejmuje działalność jak wiele kobiet, oferując swoje komórki, aby umożliwić innym posiadanie dziecka. Rozwija się w branży, angażuje w nią wiele kobiet, między innymi Darię, kobietę która również pragnie wyrwać się z biedy.
Historię poznajemy z kilku perspektyw czasowych. Pewne rzeczy dzieją się dawniej, na Ukrainie, inne współcześnie w Helsinkach. Autorka zabierając nas na Ukrainę dość dokładnie opisuje okrucieństwo, które tam panuje. Czytając książkę miałam wrażenie, że pewne elementy wojny autorka doskonale przewidziała. Dla mnie książka była wstrząsająca i obrazowała życie ludzi, jakiego nikt w dzisiejszych czasach już nie powinien doświadczać.
Niestety muszę przyznać, że dla mnie rozczarowaniem okazało się zakończenie książki, którego uważam, że tak naprawdę nie było w ogóle. Osobiście lubię precyzyjne rozwiązanie akcji na końcu książki, niezależnie od tego, czy jest ono zgodne z moimi wyobrażeniami i oczekiwaniami, to jednak wolę wiedzieć jak autor zakańcza rozpoczęta historię. Tutaj właśnie tego mi zabrakło. Jednak całość składała się na świetnie napisaną historię, dlatego z pewnością nie przekreślę twórczości autorki i jeszcze kiedyś sięgnę po inne jej tytuły.
Książkę serdecznie polecam, przybliża ona panującą biedę w sąsiadującym z nami kraju, a w tych trudnych wojennych czasach myślę, że jest to pozycja godna uwagi. Dla mnie książka była wielkim wzruszeniem i obrazem okrucieństwa. Zdecydowanie warto ją przeczytać.
Dziękuję wydawnictwu Znak za egzemplarz do recenzji.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 496
Tłumaczenie: Katarzyna Aniszewska
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Kiedy jej matka ginie pod kołami pociągu, Norma przeczuwa, że nie był to zwykły wypadek. Choć z trudem porusza się w labiryncie kłamstw i mistyfikacji...
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Gdy zniknęły gołębie to wielowątkowa opowieść o dwóch kuzynach dokonujących wyborów...