Puste miejsce
Za książkę się wziełam, żeby przełamać zastój i idealnie trafiłam, bo po pierwszych rozdziałach zapomniałam o przerwie w czytaniu. Książka opowiada o kobiecie która kilka lat wcześniej straciła brata. Chłopak był niepełnosprawny i ale wraz z kolegami zaginą w lesie. Nikt nigdy nie dowiedział się prawdy, a kobieta cały czas wierzy, że znajdzie brata. Mimo to stara się żyć normalnie, gdy pewnego dnia dowiaduje się że w okolicach w których zagineli chłopcy, zniknęła młoda para, pozostawiając po sobie kampera. Kobieta jest przekonana, że sprawy są połączone zaczyna więc działać, aby ich odnaleść, ale czy ma racje? Czy sprawy mogą być połączone? Czy to tylko pragnienie odnalezienia brata pcha ją, w jej własną wersje wydarzeń?
Książkę czytało się cudownie. Przeczytałam ją praktycznie za jednym zamachem, bo historia wciąga i pochłania. Mimi, że kilka rzeczy mi niegrało w książce, mianowicie miałam wrażenie, że niektóre poboczne wątki czy relacje nie zostały wyjaśnione to książka wydaje się świetna. Wspierałam bohaterkę całą sobą, ale cały czas szukałam prawdy. Do ostatnich rozdziałów nie zgadłam zakończenia, a już ostatnie dwa rozdziały mnie zszokowały. Tak jak po rozwiązaniu zagatki miałam myśl, że no ok, więc tak to się skończy, to jak przeczytałam dwa ostatnie rozdziały byłam wręcz oburzona zachowaniem pewnych postaci... no ale książka cudowna napewno warto przeczytać.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-04-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Colibri
Weronika i Miłosz uciekając przed bolesnymi wspomnieniami przeprowadzają się z krakowskiego mieszkania do niespodziewanie odziedziczonego domu na Wzgórzach...
Najlepsze i najgorsze rzeczy robimy z miłości. W parku dzikich zwierząt na Mazurach dochodzi do wypadku. Wataha oswojonych wilków atakuje opiekunkę....