„Reputacja” to powieść z drugim dnem, a takie lubię najbardziej. Akcja rozwija się stopniowo, ale nie przeszkadza to w lekturze, bo ważne jest, by odkryć to, co ukryte pod filtrami. Powieść porusza kwestie wizerunku gwiazd, tego, w jaki sposób działa machina show-biznesu i jak ważną funkcję pełnią ludzie niewidoczni z zewnątrz — spece od Public relations czy administratorzy blokujący treści, sprawdzający maile, opiekunowie stron internetowych. Osoby, bez których artysta nie byłby tak wypromowany, a jego osoba dopasowana do trendów i pewnie zniknąłby tak szybko, jak się pojawił. Manipulacja mająca tylko jeden cel — jak najwięcej odsłon.
„Reputacja” obnaża płytkie relacje rządzące tym środowiskiem — jesteś wart tyle, jak bardzo w danym momencie jesteś potrzebny. Twoje uczucia nie mają nic do rzeczy, twoja osoba jest tylko dodatkiem, kolejnym trybikiem, który można poświęcić, kiedy coś pójdzie nie tak. I pozycja, jaką wypracowałeś, nie ma żadnego znaczenia.
W książce sporo się dzieje, bo każdy z bohaterów skrywa jakieś demony, niedokończone sprawy z przeszłości, które pod wpływem bieżących wydarzeń wypływają na wierzch. Część z tych pobocznych, a jednak ważnych wątków została — moi zdaniem — potraktowana trochę pobieżnie, bez głębszej analizy, bez istotnych szczegółów. Książka trochę na tym traci, ale zdecydowanie ratuje ją klimat, ciężki, depresyjny, miejscami przytłaczający. Jest dobrze :)
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2020-02-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
red_sonia