To moje pierwsze spotkanie z książkami tej autorki. Przed przeczytaniem "Ring girl" nic o niej nie wiedziałam. Nawet tego, że jest polską autorką i skrywa się pod pseudonimem. Już po kilku zdaniach z tej biografii, widzę połączanie z twórczością. Anonimowość autorki, zostaje przemycona w życie głównej bohaterki książki.
Eden ukrywa przed światem, że jest córką byłej gwiazdy boksu. Z pozoru bardzo prawidłowe zachowanie. W życiu nie należy korzystać z osiągnięć swoich sławnych bliskich, a budować coś samodzielnie. Mimo to postać Eden, nie przypadła mi do gustu, gdyż nieustannie ukrywała prawdę przed osobą którą kocha. Ogólnie postaci tej książki nie są jakoś psychologicznie rozbudowane. Mało tam ich emocji, odczuć przeżyć, opisów. Jestem jednak w stanie przymknąć na to oko. W książce szybko się dzieje i dużo się dzieje. Przyrównałabym te powieść do widowiska sportowego. Dynamicznego, gdzie emocje rosną i rosną w oczekiwaniu na wynik. Przyznam szczerze, że czuję się lekko znokautowana, bo przeczytałam tę książkę w jeden wieczór. Wciągnęła mnie i byłam ciekawa zakończenia. O to chyba w literaturze chodzi, by zaciekawiała. Z ręką na sercu mogę polecić. Nie będzie to zmarnowany czas. Jednak jest to wyłącznie pozycja dla fanów miłosnych historii z happy endem.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2019-07-03
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 280
Dodał/a opinię:
MariaAntonina
Erick zabrał Meg i Adama do swojego domu w New Jersey. Robi wszystko, żeby matka jego syna stanęła na nogi i zapomniała o horrorze, który zgotował jej...
Gdy miłość staje się obsesją, nie można się już zatrzymać Claire czuje, że nigdy nie poradzi sobie z piętnem, które nosi w sobie od dzieciństwa...