Książkę wzięłam przypadkowo z biblioteki, a nuż mi się spodoba. I nie zawiodłam się. Utrzymana w stylu historyczno-łotrzykowskim, czyli to co bardzo lubię. Akcja goniła akcję, sytuacje nieprzewidziane, aż zachęcały, żeby przerzucić stronę i dowiedzieć się co dalej.
Lektura przyjemna i lekka, mimo ponad 600 stron przeczytałam w mgnieniu oka. Na uwagę zasługują doskonale zarysowane postacie: Maite, Konrad i Ermenegilda.
Jednak na moją uwagę zasługuje Maite, córka wielkiego wodza z Askaiz. Kiedy jej ojciec został zabity poprzysięga zemstę. Kiedy zostaje porwana przez zabójcę swojego ojca, postanawia jak najprędzej stamtąd uciec. I udaje jej się. Żyje wśród swoich poprzysięgając zemstę tym, którzy odpowiadają za śmierć jej ojca. Postać Maite jest doskonale zarysowana, niejednemu mężczyźnie w swoim plemieniu może pokazać, kto tu nosi spodnie. Niejeden raz pokazała swą odwagę, w przeciwieństwie do osoby która była jej wrogiem, ale stała się przyjaciółką, Mowa tu o Ermenegildzie zwanej "Różą Asturii" ze względu na swoją urodę. Mimo, że ją także polubiłam to brakowała jej tego czegoś. Była bardziej delikatna i czasami mdła i nie rozumiałam dlaczego to ją mężczyźni zauważali, a nie Maite która niejednokrotnie udowodniła swoją odwagę i męstwo, czego wielu brakowało.
Jedną z zalet książki jest dobrze nakreślone tło historyczne, co sprawia, że powieść jest jeszcze bardziej ciekawa.
Podsumowując jestem zachwycona powieścią, która jest otrzymana trochę w stylu "Katedry w Barcelonie" i tym podobnych. Jeżeli ktoś lubi takie klimaty to na pewno mu się spodoba. Polecam.
Informacje dodatkowe o Róża Asturii:
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2013-07-24
Kategoria: Romans
ISBN:
9788375086973
Liczba stron: 624
Dodał/a opinię:
Willa871
Sprawdzam ceny dla ciebie ...