Mitchell Hogan po raz kolejny mnie zaskakuje! Jest to już trzeci tom serii "Hierarchia Magii", a mam wrażenie, że autor znów pokazał nieco inne oblicze magii i świata, z którym zmagać się musi Caldan. W pierwszej części cyklu system magii skupiony był przede wszystkim na rzemyśliwach, w drugiej poznaliśmy magię zniewalającą i destrukcyjną. Tym razem ukazana została moc o wiele potężniejsza. Uważam, że Hogan stworzył w całej serii świetny i fascynujący system magiczny, a do tego ponownie zachwyca fabuła i bohaterowie. Jestem pełen uznania dla autora za stworzenie bohatera, takiego jak Caldan. Z jednej strony typowy przykład "od zera do bohatera" i po prostu dobry chłopak, z drugiej okrucieństwo świata, w którym przyszło mu żyć, popchnęło go do czynów wątpliwych moralnie. Według mnie to postać warta uwagi, ponieważ niejednoznaczna. Wracając do wspominanej fabuły, przez cały czas trwania akcji dzieje się naprawdę dużo, ale zarazem jest to rozsądnie wyważone. Mitchell Hogan nie przesadza z wydarzeniami, ale umiejętnie snuje historię o ratowaniu świata i własnej skóry. Jedynym elementem, który wywołuje we mnie ambiwalentne odczucia jest zakończenie całej serii. Czy to aby na pewno koniec historii tego świata? Mam nadzieję, że nie, ponieważ możliwości jest naprawdę wiele. Więcej recenzji znajdziecie na moim Instagramie @chomiczkowe.recenzje, gdzie serdecznie zapraszam.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2023-08-30
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 695
Tłumaczenie: Maciej Pawlak
Dodał/a opinię:
Marek Tuz
Niszczenie nie powinno być takie łatwe. A jednak było i nic tego nie zmieni. Wyzwoliciele przybyli by uwolnić uciśniony lud Imperium Mahryzańskiego...
W każdej legendzie tkwi ziarno prawdy - pradawne zło czai się w mroku czekając na moment odrodzenia. A absolutne zło wykorzenić można tylko w sposób absolutny...