Kto z Was nie zna serii o "Rozmowach z seryjnymi mordercami"? Jeśli ktoś nie czytał, to z pewnością kojarzy te książki, które ich części nie mają końca. Za każdym razem wydaje mi się, że autor już o niczym innym nie napisze, on jednak zawsze wyskakuje jak grzyb po deszczu z kolejnym reportażem 🤦 Do tej pory przeczytałam kilka jego książek i wszystkie były o tym samym, a zarazem i o niczym. Obiecałam sobie, że po więcej jego książek nie sięgnę, ale mam słabą wolę i jak widzicie, nie wytrzymałam i się pokusiłam po raz kolejny. I teraz Was zaskoczę, bo ta część podobała mi się najbardziej pod względem treści, jak i samych faktów. O wiele mniej było przechwalania się autora, chociaż tego i tak nie zabrakło, ale bardziej skupił się na ofiarach tych potworów.
.
Ta część została poświęcona kobietom, jak i mężczyznom żyjącym i sypiającym w jednym łóżku z seryjnymi mordercami. Są to osoby, które ich kochały, miały z nimi dzieci i żyły z nimi na co dzień, w większości niemające pojęcia o czynach swojej drugiej połówki, bądź niedopuszczaniu do siebie tej myśli, że ich żona/mąż może okazać się takim potworem. Autor zagłębia się w relacje towarzyszącą w związku z takim psychopatą. Znaczącą kwestią jest to, że prawie wszyscy mordercy idealnie maskowali swoje zbrodnie, aż do samego końca, za nim one nie wyszły na jaw.
.
Większość z tych potworów posiada osobowość narcystyczną, ludzie tego rodzaju są świetnymi manipulatorami. Tym samym wykorzystują oni otoczenie do swoich egoistycznych celów, w celu zaspokojenia swoich potrzeb fizycznych i emocjonalnych. Przerażająca książka, ukazująca tę drugą stronę, która cierpi najbardziej z powodu bestialskich poczynań swojego partnera. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co te osoby mogą czuć i przeżywać, bo oprócz ofiar tych bestii, to one są też w tym wszystkim poszkodowane. Trauma do końca życia, mając ta świadomość, że dzieliłeś łóżko z mordercą.
.
Z czystym sumieniem mogę wam polecić tę książkę. Jest ona chyba jedną z wielu na koncie autora, które tak dobrze mi się czytało i chciałam tylko więcej. Z takich ciekawostek, które wyczytałam, było to, że autorka Ann Rule, która napisała książkę "Ted Bundy" dobrze go znała, pracowała z nim, była jego przyjaciółką, co później zaowocowało w romans🙆 Oczywiście poznając go nawet do głowy jej nie przyszło, że taki sympatyczny facet, może okazać się socjopatycznym mordercą, pozory mogą mylić.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2022-10-12
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 272
Tytuł oryginału: Sleeping with Serial Killers
Dodał/a opinię:
Klaudia Hańczuk
,,Owinąłem taśmę klejącą wokół jej ust i nosa i patrzyłem, jak dusi się na śmierć... potem wróciłem do pracy". ~ Były pułkownik David Russell Williams...
Stale słyszałem strzały. Zmienił magazynek w pistolecie. Był bardzo dobrze przygotowany. Chodził spokojnie po korytarzach. Jukka Forsberg o masowym...