Panią Melissę znam nie od dzisiaj. Czytałam kilka jej książek i do dziś dzień mam jej pozycje w swojej biblioteczce. To jednak z tych autorek, którą spotkałam przypadkiem, a do której wracam regularnie. Schizis mnie zaskoczyło, bo mimo że pani Darwood pisze książki dojrzalsze, nie spodziewałam się takiej młodzieżowej pozycji. Broń Boże, nie mówię, że to źle! Co to, to nie! Wręcz przeciwnie. To był świetnie spędzony czas!
Od czego mogę zacząć? Chyba pd faktu, że autorka wyróżnia się swoimi powieściami. Każda z jej książek jest inna, czarująca, można powiedzieć, że wręcz hipnotyzująca. Język jakim się posługuje jest przyjemny, rozbudowany i dopasowany tak naprawdę do każdego czytelnika, więc na pewno ta pozycja znajdzie masę fanów!
Tym razem oddajemy się historii młodej dziewczyny, która boryka się z problemami zdrowotnymi od lat. Boryka się z nienawiścią, hejtem, prześladowaniem i całym tym negatywem świata. A mimo tego wszystkiego – walczy! Walczy każdego jednego dnia, by przetrwać, by być normalną nastolatką. Przychodzi jednak dzień kiedy na słynnym serwisie You Tube zakłada profil i nagrywa filmik, w którym deklaruje, że po uzyskaniu odpowiedniej ilość subskrybentów, ujawni tajemnicę.
Sama Marcja jest dla mnie postacią, którą można stawiać za przykład. Jest nieszablonowa, bo jak wiemy, każdy kto choruje na nerwicę czy depresję, często poddaje się. A ona jednak próbuje i stara się, by być silną – dla mnie to fakt nie do opisania, bo nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak bardzo takie życie jest trudne, kiedy kłoda za kłodą ląduje przy stopach.
Fabuła nie jest pierwszą lepszą historyjką o miłości, ani wspomnianych „problemikach” zdrowotnych. To powieść nie codzienna, warta uwagi przy każdym jednym słowie, warta każdego przemyślenia i zatrzymania się na chwilę, zastanowienia. To historia, która pokazuje świat człowieka mocno skrzywdzonego od środka. Nie umiem powiedzieć ile razy byłam zaskoczona, a ile razy ocierałam łzy wzruszenia i smutku. Nie umiem określić jak bardzo ważę słowa, by móc przybliżyć Wam chodź delikatnie wartość tej powieści.
Ta książka, ta historia, ta powieść jest zdecydowanie bombą samą w sobie. Prawdziwość tego co tam się znajduje chwilami jest na tyle łapiąca za serce, że nim przewróci się słowa na kolejnej stronie, trzeba wziąć głęboki oddech. Dla mnie wspaniała, dojrzała, zaskakująca, wyjątkowa! ♥
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2020-03-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Ovieca
Potyczki słowne, burzliwe starcia, elektryzujące slow burn i hate-love. Pikantna komedia romantyczna, która rozpali Twoją wyobraźnię i będzie trzymać...
Zuza czuje się bardzo osamotniona od kiedy jej najlepsza przyjaciółka została Guardianką, a chłopak się od niej oddalił. Z dawnego życia została jej tylko...