POSTĘPOWA HINDUSKA I JEJ SEKRETY
"Ślad po złamanych skrzydłach" był tą powieścią, od której zaczęła się moja przygoda z pisarstwem Sejal Badani. Pamiętam, że tamta opowieść wywarła na mnie spore wrażenie i pokazała mi Indie, jakich nie znałam. Dlatego z przyjemnością sięgnęłam po drugą powieść autorki mając nadzieję na podobne wrażenia. I rzeczywiście książka "Sekret Amishy" okazała się przepiękną i wyjątkową historią, która ponownie pokazuje nam Indie we wszystkich barwach i odcieniach.
Tytułowa Amisha to nieżyjąca już babcia głównej bohaterki. Jaya mieszka w Nowym Jorku i pracuje jako dziennikarka. Po kolejnym, trzecim już poronieniu jej małżeństwo przechodzi kryzys. Mąż odchodzi, a ona wyjeżdża do Indii w poszukiwaniu swoich korzeni. Historia własnej rodziny usłyszana z ust Raviego - dawnego służącego i przyjaciela jej babci Amishy porusza najczulsze struny w sercu bohaterki, pozwala nabrać dystansu do własnych spraw i zrozumieć rodziców, którzy traktują przeszłość jako temat tabu.
Indie jakie odkrywa Jaya to kraj pełen kontrastów i ukrytego piękna. Z jednej strony odurza zapachami, mami dźwiękami i urzeka widokami, z drugiej jest wierny kulturze i tradycji, przestrzega reguł i nie idzie na ustępstwa. W tej różnorodnej scenerii bohaterka nieoczekiwanie odkrywa przepiękną i wzruszającą opowieść o swojej babci - pionierce, kobiecie postępowej, która próbowała żyć według własnych przekonań i krzewić je wśród ludzi. Zauważała nierówności społeczne i starała się przeciwstawiać niesprawiedliwości oraz starym, zacofanym porządkom. Wychodziła daleko poza granice dopuszczalnych norm i starała się spełniać marzenia.
Wprowadzając do historii wspomnienia Raviego Sejal Badani w bardzo ciekawy sposób połączyła przeszłość z teraźniejszością nadając tym samym wyjątkowego charakteru całej opowieści. Jestem oczarowana zarówno prowadzeniem narracji, intrygującą fabułą, jak i zaskakującymi wydarzeniami. Poszukiwanie własnych korzeni i zaglądanie za kotarę rodzinnej przeszłości ma uzdrawiającą moc. Pozwala Jai zrozumieć matkę, spojrzeć z dystansu na własne problemy i odbudować swoje życie na nowo. Bohaterka odnajduje w sobie siłę, o jaką by się nie podejrzewała.
"Sekret Amishy" niesie ze sobą prawdziwą lekcję życia. Autorka starała się pokazać nierówności społeczne, kastowy podział ludności, niesprawiedliwość zakorzenioną w kulturze, relacje małżeńskie oraz szeroko rozumiane poświęcenie. Z drugiej strony znajdziemy tu prawdziwą przyjaźń, niespełnioną miłość, istotne wartości i głęboko skrywane pragnienia. Książka jest bardzo prawdziwa, choć wyczułam na tym polu mały zgrzyt. Nie do końca mogłam uwierzyć w zaskakująco wysoki poziom tolerancji męża Amishy, który przez cały okres ich małżeństwa przymykał oczy na postępowanie żony. Byłoby to zupełnie normalne w kulturze europejskiej, ale nie w hermetycznej hinduskiej tradycji. Możemy, więc powiedzieć, że paradoksalnie Amisha miała duże szczęście.
Książkę czyta się bardzo szybko. Tak naprawdę chłonie się ją wszystkimi zmysłami. Dla mnie była to prawdziwa uczta słowa, której długo nie zapomnę. Emocje przenikają z każdej niemal strony - wzruszałam się przy opowieści Raviego, momentami irytowałam na hinduskie obyczaje, a czasem było mi zwyczajnie żal tamtych ludzi. Gdzieś w głębi duszy podziwiałam Amishę - tę niezwykłą, postępową kobietę, która tak wiele dawała z siebie innym ludziom.
Lekturę powieści polecam wszystkim, którzy lubią podróżować z książką do egzotycznych zakątków świata - czytelnikom, których interesuje poznawanie odmiennych kultur i zwyczajów, a także miłośnikom sag rodzinnych z sekretami w tle. Osobiście jestem zauroczona tą opowieścią i z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnej książki autorki.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2019-07-17
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 496
Tytuł oryginału: The Storyteller
Dodał/a opinię:
Poczytajka
Kiedy ojciec Sonyi zapada w śpiączkę, młoda kobieta niechętnie powraca na łono rodziny, którą zostawiła przed laty. Odkąd dziewczyna opuściła dom, żyła...