Nieco bardziej mroczna propozycja Sylvain Reynard, ksiażka ,,Raven", oczarowała mnie enigmatycznym klimatem magicznej Florencji. Niezwykli (także i w dosłownym znaczeniu) bohaterowie zafundowali mi niespodziewaną podróż po dachach jednej z najpiękniejszych włoskich miejscowości, pozwalając mi odkryć moje upodobanie do podgatunku paranormal romance na nowo. Tęsknie wyczekiwałam kolejnej części, stopniowo zapominając o tym, jak bardzo uwielbiam pióro owego tajemniczego autora. I kiedy w zapowiedziach wydawnictwa pojawiła się wzmianka o ,,Shadow" poczułam, jak ogarnia mnie nienormalna wręcz ciekawość dotycząca jej treści. Tak, tak... To jest ta książka, która nie czekała na swoją kolej w moim zalegającym na półce stosie. Kiedy do mnie dotarła, zabrałam się za nią od razu.
Wystarczyło tak niewiele, by życie Raven kolejny raz wywróciło się do góry nogami. Oskarżona o kradzież dzieł sztuki musi jednak zmierzyć się z czymś o wiele gorszym, z decyzją dotyczącą życia i śmierci, rozstania i miłości, z decyzją, która zaważy na jej przyszłości. Zadurzony William zdaje sobie sprawę z tego, że dla ukochanej jest w stanie powstrzymać własne, mroczne instynkty, chociaż różnice dzielące ich światy nieraz stają im na drodze. Pojawia się ułamek bolesnej przeszłości, która wywoła trudne wspomnienia i rozedrze zasklepione rany. Za zakrętem czyha jednak czujny wróg, który dla władzy nie zawaha się zabić. Czy w tej plątaninie osobowości można ufać przeczuciom? Kto wyczekuje klęski Księcia i czym jest Kuria, której działania namieszają w związku Raven i Williama? Czy namiętny związek, miłość, na którą czeka się setki lat, w obliczu nadchodzącej ciemności ma szansę przetrwać?
Niemniej mroczny, niemniej niebezpieczny i potężny. William, Książę Florencji, niedościgniony kochanek, opiekun i bestia w jednym. Tym razem odkrywa przed nami kawałek swojej historii, przeszłości sięgającej czasów, kiedy był jeszcze człowiekiem. Przywołujący przebiegający ciało dreszcz za każdym razem, gdy pojawia się na pierwszym planie. Tym razem jednak ktoś zapragnie pomieszać mu szyki, a cena, którą być może zapłaci za brak czujności, może okazać się najwyższą z możliwych.
Raven, wrażliwa, pragnąca życia w zgodzie z własnym sumieniem, zakochana w istocie, która może ją zniszczyć i ochronić jednocześnie. Nieidealna, staje się niedoścignionym wzorem piękna dla kogoś, kto pokazał jej inny wymiar rzeczywistości, kawałek świata nieznającego granic, przepełnionego pragnieniem, pożądaniem i poświęceniem. I choć w ramionach potężnego partnera pozostaje tak krucha, stawia czoła zawahaniom w imię wyższego dobra - miłości. Jako ta słabsza, staje się kierunkowskazem, mocnym wyznacznikiem szczęścia. To dzięki niej Książę odnajduje sens życia. Pytanie tylko, jak długo będzie mu dane nim się nacieszyć?
Kolejny raz w akcję zakrada się motyw dotyczący sztuki, co w mojej ocenie znacznie podnosi jakość tej książki. Uwielbiam przemycone w treść obrazy, zwłaszcza kiedy autor nadaje im nową historię, wzbudzając zachwyt i zainteresowanie. Jest śledztwo i słynny Gabriel Emerson, chociaż tym razem nieco stłumieni widmem nadciągającej walki o tron. Pragnienie władzy pośród wampirów, depcząca po piętach Księcia Kuria i szantaż, którego każda jedna z dwóch możliwych opcji wiążę się z ogromnym ryzykiem i stratą. Człowiek z przeszłości Raven, zerwane rodzinne więzi i próby, które stawiają tak piękne uczucie pod wielkim znakiem zapytania. Dzieje się sporo, a Sylvain Reynard coraz mocniej uchyla bramy świata krwiopijców, pokazując ich zwyczaje, działania i dylematy. Dla przeciwników nierealnych scenariuszy być może nie brzmi to zbyt zachęcająco, a jednak proza autora bywa przekonująca. Ja weszłam w ten znaczony nutą fantazji świat płynnym krokiem. A mając przed sobą tak niesamowity związek, dobiegłam do finału zdyszana i złakniona dalszego ciągu.
Pikantne, aczkolwiek przyzwoite sceny namiętności, romantyczne wyznania i przenikające w teraźniejszość przyzwyczajenia z ubiegłych stuleci. Wszak William liczy sobie już... no właśnie, ile ma lat jako wampir i ile jako przemieniony w niego człowiek? ,,Shadow", chociaż nosi piętno cienia, wystawia na światło dzienne niejeden fascynujący fakt.
Kocham klimat tego cyklu, a Florencja Sylvain Reynard fascynuje mnie do tego stopnia, że zaklepałam tam sobie jeden dzień moich przyszłorocznych wakacji. Fanom ,,Raven" gwarantuję dalszy ciąg interesującej przygody, niezaznajomionym z serią zwolennikom paranormal romance sugeruję wejście w świat zawarty na kartach tych książek, bo darzą one swego rodzaju magią, od której trudno się uwolnić. I tylko jedno dręczy mnie pytanie, kiedy zostanie wydana kolejna część. Cliffhanger kolejny raz pozostawił mnie w stanie lekkiego podenerwowania. Mam na co czekać - obym tylko nie musiała zbyt długo.
Informacje dodatkowe o Shadow :
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2016-11-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-287-0426-8
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
Weronika Walter
Sprawdzam ceny dla ciebie ...