Jeszcze w 2014 odkryłam serial Sherlock i... zakochałam się :). Obejrzałam wszystkie odcinki. Wcześniej czytałam już np. "Przygody S.H.", słuchałam audiobooka z opowiadaniami... Ale ostatnio w ręce (w czytnik :D) wpadła mi "Wielka księga dokonań Sherlocka Holmes'a" czyli wszystkie powieści i opowiadania o tym detektywie. Pierwsza pozycja którą przeczytałam to właśnie "Studium w szkarłacie". Książka bardzo mi się podobała, tym bardziej że "porównywałam" ją sobie z nowoczesną wersją, czyli pierwszym odcinkiem serialu - "Studium w różu". Gdy skończyłam pierwszą część byłam bardzo zdziwiona, bo myślałam że to już koniec. Przewróciłam stronę dalej, a tam jakaś zupełnie inna historia. Znałam mniej więcej rozwiązanie sprawy z serialu, ale i tak było to dla mnie duże zaskoczenie i rozczarowanie. Dopiero potem, dzięki pomocy innych czytelników z grupy na fb dowiedziałam się, że to nie koniec i że to, co uważałam za kolejne opowiadanie jest właśnie drugą częścią.
Ta zabawna przygoda przytrafiła mi się, ponieważ czytałam na czytniku, a nie w wersji papierowej oraz dlatego, że druga część rozpoczynała całkiem nową historię, która dopiero w połowie zaczyna mieć coś wspólnego z całą sprawą :)
Podsumowując mimo tych perypetii bardzo miło czytało mi się ową pozycję.
Informacje dodatkowe o Sherlock Holmes Studium w szkarłacie:
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2017 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788389683373
Liczba stron: 179
Tytuł oryginału: A Study in Scarlat
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Ewa Łozińska-Małkiewicz
Ilustracje:Jurand Pawłowski
Dodał/a opinię:
Zuzanna Popiołek
Sprawdzam ceny dla ciebie ...