Przychodzę do Was z książką, która została oparta o fakty.
Na obszarze przemysłowym Monachium ukrywa się przed Gestapo grupa dwudziestu siedmiu głodnych i przerażonych dzieci.
Ich rodzice zostali zesłani do obozów koncentracyjnych, a one pozostały na łasce samych sobie.
Do czasu kiedy nauczycielka Claudia odkrywa ich istnienie i zapewnia im schronienie, narażając własne życie.
Autor oparł książkę o fakty związane z planem Fuhrera, który miał na celu budowę ogromnych pociągów i linii kolejowych, które miały obejmować cały kontynent.
Drugim faktem, który autor zawarł w książce były Kindertransporty czyli tysiące dzieci uratowane w transportach przed hitlerowskim reźimem.
Jeśli chodzi o historię jaką stworzył autor jest ona bardzo wzruszająca, ból, strach dzieci, sytuacja prawie bez wyjścia.
Główna bohaterka to osoba silna, odważna i z tajemnicą, a do tego ktoś kto jej pomaga. Od niego zależy powodzenie misji. Tworzą ciekawy duet.
Jeśli chodzi o styl autora to miałam wrażenie, że chociaż pisał o bardzo wzruszających i przykrych wydarzeniach posługiwał się takim lekkim, beztroskim językiem. Pomysł na książkę trafiony, jednak moim zdaniem autor nie wykorzystał potencjału. Zabrakło mi tu emocji. Czytało się dobrze, ale czuję niedosyt.
Zakończenie mnie zaskoczyło, a nawet zasmuciło.
Książkę mimo minusów polecam. Warto przekonać się samemu i wyrazić swoją opinię.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2021-06-02
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: The Fuhrers's Orphans
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków