Przyznaję, że swojej relacji z tą książką nie zaczęłam dobrze. Początek wypadł bardzo słabo, bywały momenty, gdy miałam ochotę rzucić ją w kąt i czytać coś innego.
Środek już zaczynał mnie interesować, za to zakończenie... och! Rewelacja!👌
Bardzo powolne tempo książki sprawiało, że momentami mi się dłużyła, a przy początku doprowadzało mnie to do szału.
Autor zawarł dużo opisów norweskiej przyrody i życia mieszkańców wsi Butangen.
Historia dwóch sióstr, które były ze sobą zrośnięte, jest wciąż żywa w pamięci mieszkańców. A nawet jeśli zdarzy się komuś zapomnieć, to dzwony nawołujące na niedzielne nabożeństwo szybko przywrócą mu pamięć. Gdyby nie utrata córek, Hekne by ich nie zasponsorował, nie powstałaby też wtedy lokalna legenda.
Astrid i jej rodzina jeszcze wiele lat później ponosi konsekwencje decyzji przodka.
"Siostrzane dzwony" to książka o miłości i śmierci, o codzienności, o życiu zgodnie z zasadami przyjętymi przez większość, a jednocześnie w postaci Astrid wyczuwamy tę chęć przygody i zmiany na dobre. Surowy norweski klimat i żywot ludzi, którzy musieli się tam żyć bardzo mnie zaciekawił, jednak muszę przyznać, że jeśli to byłoby moje pierwsze spotkanie z literaturą piekną to mogłabym się zrazić. Pomimo powolnego tempa kilka razy byłam zszokowana zwrotami akcji, a o zakończeniu myślałam jeszcze długo po przeczytaniu...
Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwootwarte
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię:
RudeKadry
Bestseller Larsa Myttinga przetłumaczony dotąd na 10 języków! Tę książkę po prostu musisz mieć na półce nad kominkiem - pisał o ,,Porąb i spal. Wszystko...
Niespełna rok po spektakularnym polskim debiucie ,,Porąb i spal", do księgarni trafia specjalnie zaprojektowany, inspirowany gawędziarską opowieścią Larsa...