Życie pisze różne scenariusze, czasami aż tak nieprawdopodobne, że trudno nam uwierzyć w to, co nas spotkało, czasami jeden przedmiot czy spotkanie potrafi odmienić całe nasze życie.
Pewnego dnia przypadkiem do rąk prawnika Juliusza trafia obrazek, który jak się okazuje, chce odzyskać właścicielka Eliza, niestety ich spotkanie jest dość burzliwe, przez co nie dochodzą do porozumienia. Ostatecznie po jakimś czasie udaje im się zażegnać spór i wydaje się, że każde z nich jest usatysfakcjonowane i mogą rozejść się każde w swoją stronę, tylko jakimś dziwnym trafem ich drogi wciąż się krzyżują.
Historie czytało mi się bardzo dobrze, jest w niej sporo akcji i wątków, zarówno mężczyzna, jak i kobieta mają swoje sprawy rodzinne, każde z nich miało trudno relacje z rodzicami i do tej pory nie układają się one dobrze. Niestety czegoś mi tutaj zabrakło, moim zdaniem wszystko jest spłycone, niby sprawy są rozwiązywane, ale moim zdaniem nie są tak dokładnie omówione, niby każde z bohaterów doszło do rozejmu z rodzicielkami, ale jednak tak tylko na szybko bez dogłębnej rozmowy. Tak samo nie spodobała mi się relacja między bohaterami, cały czas byli gdzieś obok siebie, mijali się, po czym na końcu stwierdzili, że to miłość, która była między nimi od samego początku.
Jestem poruszona całą opowieścią, ponieważ dotyka tematów trudnych relacji z rodzicami, tak naprawdę dzieciństwo ma ogromny wpływ na całe dalsze życie i ta historia bardzo dobrze to pokazuje. Podoba mi się też wątek sklepiku, który tak naprawdę jest przystanią dla przedmiotów, które kryją w sobie historie, osób, które potrzebują być wysłuchane i też takich, które potrzebują pomocy, ten sklepik to bardzo urocze miejsce, do którego sama chciałaby kiedyś trafić.
Po książkę sięgnęłam, ponieważ znam już twórczość autorki, ale ten tytuł zdecydowanie nie będzie jednym z moich ulubionych, niestety mi książka nie koniecznie przypadła do gustu, chociaż kryje w sobie piękną historię.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-02-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Karolina Radlak
Główna bohaterka mojej powieści jest historykiem sztuki, ma trochę ponad 30 lat i małe dziecko – pracuje na zlecenia, szuka stałej pracy...
Najmilsze prezenty to te niespodziewanie, przecież wiesz. Takie, na które wcale nie liczysz, a one się pojawiają, jakby je ktoś wyczarował. Przy ulicy...