,,Ślad krwi" to drugi tom serii ,,Obca krew" autorstwa Tanyi Huff, serii, która zainspirowała twórców serialu ,,Więzy krwi".
Od wydarzeń opisanych w poprzedniej powieści (Cena krwi) minęło kilka miesięcy, tym razem prywatna detektyw Victoria Nelson z polecenia swojego przyjaciela 450-cioletniego wampira spotyka się z jego przyjaciółmi. Jest nimi para bliźniaków, Rose i Peter. Rose i Peter, zwyczajne rodzeństwo nastolatków okazuje się nie być taki zwyczajne, mają także swoje drugie wcielenia - Chmury i Sztorma - gdyż są wilkołakami. Ta dwójka ma dla Vicky nowe zlecenie - chcą, by pomogła im odnaleźć mordercę ich ciotki. Ktoś poluje na łaki, ale tylko w ich zwierzęcej formie, nigdy ludzkiej. Wilkołacza rodzina Heerkensów żyje z dala od cywilizacji gdzieś w Ontario, utrzymuje sporadyczne kontakty z sąsiadami, ale młode pokolenie uczęszcza do szkoły.
Victoria przeprowadza śledztwo na swoich zasadach, ale z poszanowaniem reguł wyznaczonych przez samca alfa, głowę rodziny wilkołaków. W krótkim czasie zawęża krąg podejrzanych do policjanta, z którym pracuje jeden z wilkołaków, siostrzeńca sąsiada oraz całego klubu ornitologicznego (bagatela kilkadziesiąt osób). Vicki, w sobie właściwy sposób zraża też do siebie lokalnego szeryfa. Wkrótce okazuje się, że nie tylko wilkołaki znalazły się na celowniku myśliwego Czy mimo braku wsparcia ze strony lokalnej policji uda się jej rozwiązać sprawę i czy uda się jej powstrzymać łaki przed samosądem? Tego drogi czytelniku dowiesz się po przeczytaniu książki.
Autorka przedstawiła wilkołaki w sposób całkowicie inny od stereotypowego przedstawienia tej rasy. Nie można zarazić się ,,wilkołactwem", wilkołakiem zostaje się tylko z urodzenia, kiedy oboje rodzice są wilkołakami. W przeciwieństwie do innych książek traktujących o wilkołakach (łakach) przemiany z człowieka do wilka (dużego psa) zachodzą za pomocą woli Łaka, nie na skutek oddziaływania pełni księżyca. Bycie Łakiem to nie przekleństwo (dopóki ktoś nie zechce na nie polować dla futra czy z powodów przekonań religijnych). Łaki czują się dobrze w swojej skórze, nawet czują się lepiej jako zwierzęta niż ludzie, uganiają się za frisbee, wystawiają łeb za szybę w czasie jazdy samochodem, generalnie zachowują się bardziej jak psy, niż jak krwiożercze bestie znane z lektur innych książek o podobnej tematyce. No bo jaka bestia uwielbia operę - wilkołaki stworzone przez Huff właśnie ją kochają najbardziej.
Huff kontynuuje również wątek trójkąta Victoria - Henry - Cellucci. Celluci podejrzewa Henry'ego o bycie członkiem mafii, bo przecież stąpający twardo po ziemi detektyw policji Toronto nie wierzy w wampiry i inne zjawiska nadprzyrodzone. Celluci nawet nie przypuszcza, że będzie musiał szybko i radykalnie przebudować swój światopogląd.
Celluci jest coraz bardziej zazdrosny o Vicki, a Vicki bawi się świetnie manewrując pomiędzy nim a Henrym, który zaczyna żywić do niej coraz cieplejsze uczucia.
Niestety w tym tomie Henry więcej śpi niż prowadzi śledztwo, co moim zdaniem, jako zakochanej na zabój w tym bękarcie Henryka VII, jest dużą stratą dla akcji powieści.
Podobnie jak w poprzednim tomie, narracja jest prowadzono dwutorowo, widzimy świat oczyma Vicki i mordercy łaków, poznajemy sposób myślenia mordercy i motywy, które nim kierują. I tak jak w poprzednim przypadku książka jest dobrą lekturą z serii paranormal romase z dużą dawką humoru słownego i sytuacyjnego.
Polecam na upalne dni, książka nie wymaga szczególnego skupienia a domorosły ,,detektyw" domyśli się kto jest mordercą w połowie tomu.
Informacje dodatkowe o Ślad krwi:
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: b.d
Kategoria:
ISBN:
978-83-7574-060-8
Liczba stron: 406
Dodał/a opinię:
Malgorzata Nowak
Sprawdzam ceny dla ciebie ...