Czytając tą książkę dużo myślałam o swoich problemach. Przyznawanie się do swoich błędów i problemów nie jest łatwe. Nie każdy ma tak dobrą psychikę. Ktoś nie będzie przejmował się głupimi tekstami a ktoś zacznie płakać i ucieknie (ja byłam i jestem w tej drugiej grupie) Sonya, Marin i Trisha to 3 różne światy. Każda z nich była inaczej uważa przez ojca i inaczej traktowana, dlatego w dorosłym życiu nie miały ze sobą aż takiego dobrego kontaktu, chociaż były próby go naprawienia. Siostry mają duży żal do matki (Ranee) ponieważ nic nie próbowała robić z tą przemocą fizyczną. Chciałabym się z tym zgodzić jednak ich mama również była bita, nie mogła nic z tym zrobić. Bała się mu sprzeciwić.
Książkę oceniam 10/10. Chociaż wiem, że autorka książki tego nie przeczytana. To chciałam jej bardzo podziękować, że ukazała to w swojej książce. Pierwszy raz się spotkałam z taką tematyką i chcę więcej.
Więcej na moim blogu: http://okularnicaczyta.blogspot.com/
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2017-09-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 488
Tytuł oryginału: A Trail of Broken Wings
Dodał/a opinię:
okularnicaczyta
Jej ród skrywa sekret: tragiczną, piękną miłość. Nowa powieść autorki bestsellera Ślad po złamanych skrzydłach to dramatyczne dzieje niesłabnącej...