Śmierć druga


Tom 4 cyklu Tomek Winkler
Ocena: 4.91 (11 głosów)
opis

Doskonale znam Tomasza Winklera z poprzednich części i jego możliwości. Dotychczas miło spędzałam czas w jego towarzystwie, nie mogłam narzekać na brak emocji i nudę. A jak było tym razem? Czy Tomek i jego znakomita i rubaszna babcia również zapewnią nam doskonałą rozrywkę? Sami się przekonajcie …

We Wrocławiu zostają znalezione zwłoki młodego mężczyzny, Rafała Góry. Głównym podejrzanym jest jego przyjaciel, Sebastian. I jak to zazwyczaj bywa, brak świadków i dowodów, policyjne dochodzenie kręci się w miejscu. I tak dalej być nie może. Policja zaprasza do współpracy znanego nam prywatnego detektywa, Tomka Winklera. Znają go dobrze, wiedzą jakie ma możliwości i intuicję. A dodatkowo zna sprawcę, co możemy przybliżyć do rozwiązania zagadki morderstwa. Ale nie byłby sobą, gdyby nie pozwolił ukochanej babci, Romie na małe prywatne dochodzenie. Przecież ona jest znakomita w rozpytywaniu, szukaniu tropów i zerkaniu tam, gdzie nikt by nie spojrzał. W tym celu odwiedza starych znajomych w Siechnicach i szuka jakichkolwiek dowodów. I wpada na pewien trop … Ślad, który wskaże wnukowi będzie tym, na co nikt nie wpadł. I krok po kroku przybliży ich do sprawcy … Ale to nie koniec. Pojawi się na horyzoncie druga śmierć, również przypadkowa i zagadkowa jak ta, będąca głównym wątkiem tej powieści. Czy te dwie śmierci są ze sobą powiązane? Czy ofiary się znały? Czy sprawca jest ten sam w obu przypadkach? Ja wiem więcej niż wy, ale nie uchylę rąbka tajemnicy …

Druga śmierć to pełna potyczek słownych opowieść, w której wątek kryminalny zostaje zepchnięty na drugi plan. Prym wiedzie nieoceniony duet Tomek i babcia Roma. Są doskonali w tym, co robią. Ich słowne zmagania i wzajemne docinki nie mają końca. Bawiłam się z nimi znakomicie, nie często można spotkać mających tak rewelacyjne relacje wnuka i babcię. Lektura pełna ironii i sarkazmu, ale to wszystko jest bardzo delikatne i pyszne, pewne granice dobrego smaku nie są przekraczane. Ale autorzy, czy to celowo czy mimochodem, poruszają też ważne życiowe zagadnienia. Mamy ogromną korupcję w policji i na szczytach władzy, wątek mafijny, brutalne porachunki, sektę stworzoną pod szyldem organizacji kościelnej, homoseksualizm i zepsucie w szeregach duchownych. Czy to mało? Jak na taką powieść to katalog dość znaczny. Warto głębiej się zastanowić nad tymi tematami, przemyśleć, przecież one dzisiaj są obecne w naszym życiu. Nie są nam obce, dotykają nasze otoczenie i wywołują zepsucie. Cieszę się, że autorzy nie boją się przemycać takich wątków i je nagłaśniają. Ale my też nie możemy być cicho i zamiatać takie sprawy pod dywan. Musimy mówić głośno, jaki rak toczy dzisiaj społeczeństwo i wszelkimi możliwymi sposobami walczyć z tym.

Druga śmierć to kryminał, z którym czas spędzony nie jest stracony. Realni i pełni ciepła bohaterowie, intrygujący wątek, przenikliwa atmosfera zmowy milczenia i korupcji … I ciekawość, która doprowadza nas do finału. Zaskakującego, bo inaczej być nie może.

Czyta się na jednym głębszym oddechu, bez chwili wytchnienia, bo ciekawość jest szybsza od nas.

Polecam, szczególnie na jesienny długi weekend, dobra zabawa gwarantowana …

Informacje dodatkowe o Śmierć druga:

Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2022-10-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788326839528
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Małgosia Brzeska

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Śmierć druga

Kup książkę Śmierć druga

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Jak się zwykły człowiek wyszczy w lesie, to mu wlepią mandat. A jak te gnoje budują nad jeziorem burdel na dwa tysiące metrów - to wszystko wporzo! Praktycznie zagarnęli całą wodę dla siebie, nikt pewnie nie dostanie tu zezwolenia na budowę czegokolwiek! Ani w lesie, ani tym bardziej na brzegu, czyli całe jeziorko sakralne się zrobiło, poświęcone, że tak powiem, relaksowi strudzonych pasterzy-pasibrzuchów i przestępczej wierchuszki.


Więcej

...moje życie przypomina jako żywo i jako zdechło tubkę pasty do zębów: najpierw gdzie nie naciśniesz, wypływa dobro, im bardziej zużyta, tym więcej trzeba się namęczyć, żeby uzyskać pożytek z tubki. I kiedy się wydaje, że tubka już jest do wyrzucenia - okazuje się, że w końcówce jest jeszcze od cholery pasty.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy