Śnieżynki

Ocena: 5.44 (18 głosów)
opis
Mały cud. Wyczekiwany czasem latami, z miłością, z utęsknieniem wyglądane dwie kreski na teście. Dziecko. Nie zawsze chce pojawić się u tych, którzy go pragną, ponad wszystko. A co jeśli naturalne metody zawodzą? Owszem, medycyna zna wiele sposobów, by pomóc w posiadaniu potomstwa, ale ... No właśnie, jednak nie wszyscy chcą z nich skorzystać. Dagmara i Igor to małżeństwo tuż po trzydziestce, które ma wszystko. Gustowny apartament, świetne samochody, częsty i namiętny seks. On pomaga w przejęciach upadających firm, ona zaś gra w orkiestrze i robi światową karierę. O dziecku dotąd nie myśleli, było im dobrze we dwoje, bez zobowiązań, pieluch i płaczu małego człowieka. Jednak w idealnie poukładanym planie koncertowym Dagi, pojawia się luka i kobieta chcę ją wypełnić dzieckiem. Bo przecież wystarczy odstawić tabletki i pyk... wyrobi się z ciążą i porodem przed kolejnym wielkim turnee. Ale czy na pewno? Na drodze Dagi i Igora stają bowiem problemy. Okazuje się, że konieczna jest wizyta w klinice leczenia bezpłodności. Pieniądze w ich przypadku nie mają znaczenia, czy zatem uda się urodzić córeczkę, o której marzy Daga? Czy wystarczy mieć kasę i dobrze ułożony grafik? W staraniach o dziecko, wspiera ich drugie małżeństwo - Monika i Mateusz, który kiedyś, w czasach szkolnych był przez Igora nazywany Frędzlem. Mężczyźni spotykają się pewnego dnia przypadkowo w klinice, potem upijają do nieprzytomności, co skutkuje wspólnie obchodzonymi urodzinami Mateusza i zacieśnieniem relacji obu małżeństw. To wtedy złożą pewną obietnicę, która ma postawić pod znakiem zapytania przyjaźń tej czwórki. Czy kiedy nadejdzie odpowiedni czas, będą chcieli o niej pamiętać? Do czego ona doprowadzi życie tych ludzi? Dlaczego Monika i Mateusz Matczakowie postanowili wspierać niemal obcych ludzi? Ponieważ doskonale ich rozumieją, sami bowiem od dziesięciu lat starają się o dziecko. On, dyrektor szkoły. Ona, pracownik Urzędu Gminy marząca o gromadce maluchów; oboje bardzo religijni czterdziestolatkowie. Gnieżdżą się małym mieszkanku, żyjąc w ogromnej biedzie, bowiem wszystkie pieniądze przeznaczają na spłatę kredytu i kolejne badania Moniki. Z Mateuszem sprawa jest trudniejsza, bowiem jego brat jest księdzem a wuj biskupem. Jak Frędzel ma oddać nasienie do badania? To grzech! Inseminacja, in vitro? Odpada! On ma przekonania, nie można bawić się w Boga. A do tego ogromne sumy potrzebne na kolejne próby... Do jakich wniosków dojdzie Mateusz? Czy Monice uda się przekonać męża? Co na to brat, wuj i matka Matczaka? Ogromna chęć posiadania dziecka kontra przekonania religijne. Jak pogodzić te dwie sprawy? Co wygra w tej walce? Czy Monika ma szanse na spełnienie marzeń i szczęście? Tylko pod warunkiem, że Mateusz zdobędzie pieniądze i odwagę na przeciwstawienie się rodzinie i własnym poglądom. Zaś Dagmara z Igorem odkryją wreszcie tajemnice ze swojej przeszłości. Ich wyniki badań wskażą jednoznacznie, że w drzewie genealogicznym każdego z nich drzemią demony. Czy z tego powodu zdecydują się na in vitro? Czy to w ogóle będzie możliwe? Na jaki stres są narażona obie pary w związku z chęcią bycia rodzicami? Czy pamiętają o złożonej obietnicy? Wielkie ukłony dla Liliany Fabisińskiej. Czytałam już jej "Córeczkę" i myślałam, że nie może już być lepiej. Uwierzcie, może! "Śnieżynki" to kolejna powieść autorki z minimalistycznym tytułem i jedynie symboliczną, jakże optymistyczną okładką. Ale treść to już istny majstersztyk. Nie dość, że powieść jest napisana prostym, aczkolwiek pięknym językiem, to jeszcze porusza trudny temat związany z kolejnymi etapami dążeń do posiadania potomstwa, od badań, poprzez inseminacje aż do in vitro i tematu zamrażania zarodków. A przecież kościół zakazuje wszystkich tych rzeczy. Co wybrać? Na czyją korzyść przeważy szala, podczas gdy małżonkowie mają odmienne poglądy albo jedno z nich potrafi nagiąć wiarę do swoich potrzeb a drugie nie (czy w ogóle da się nagiąć wiarę?)? Czy w takiej sprawie można pójść na kompromis? Co ludzie są w stanie zrobić, by walczyć o swoje racje, szczęście i marzenia? Co mogą poświęcić? Lub kogo... Autorka napisała powieść z ogromną dawką emocji, zmuszającą do przemyśleń i refleksji. Nikt, kto nie przeżył tego na własnej skórze, nie jest chyba w stanie stwierdzić, kto ma rację. Jak ja bym postąpiła na miejscu Moniki czy Dagmary? Niby sprawa jest prosta, ale czy faktycznie? Poruszone w książce zagadnienia są bardzo kontrowersyjne. Dwa jakże różne małżeństwa, każde z innymi problemami, ale tak samo dążące do tego samego celu - dziecka. Czy komuś uda się począć maluszka? Jeśli tak, to komu? Jeśli myślicie, że książka kończy się radosnymi spotkaniami obu małżeństw na placu zabaw z gromadką dzieci, to jesteście w błędzie. Jest to historia bardzo życiowa i brutalna. Zakończenie mnie ...hmmm... zaskoczyło - to mało powiedziane. Ono wręcz wywołało we mnie złość, pewnie w zakamarkach mojej podświadomości czaiło się inne, lepsze, szczęśliwsze. Ale przecież życie tak słodko nie wygląda. Autorka zdradza, że ma w głowie pomysł na ciąg dalszy tej opowieści - bardzo chciałabym go poznać. Po takim zakończeniu? Pani Liliano - koniecznie. "Śnieżynki" pokazują, jak - tak naprawdę - wygląda proces leczenia niepłodności (ale nie ma tu przesady w medycznych terminach). Jakie uczucia targają wtedy ludźmi: od bezsilności, poprzez wściekłość, okłamywanie rodziny i bliskich aż do potępienia własnych siebie, własnych ciał, za brak chęci współpracy w jakże ważnej sprawie. Czy mamy prawo oskarżać i wytykać palcami takich ludzi, którzy zdecydowali się na in vitro? Każdy musi sam odpowiedzieć na to pytanie. Ale myślę, że zapytać o odpowiedź trzeba nie tylko umysł czy duszę, ale i serce. Koniecznie przeczytajcie "Śnieżynki", bo na pewno Was poruszą, na wiele sposobów.

Informacje dodatkowe o Śnieżynki:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2015-09-02
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-8075-023-4
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię: ejotek

więcej
Zobacz opinie o książce Śnieżynki

Kup książkę Śnieżynki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Siedem życzeń
Liliana Fabisińska0
Okładka ksiązki - Siedem życzeń

Jeden pensjonat, jeden wieczór, kilka opowieści. Tej zimy spadnie dużo śniegu. Zbyt dużo. Mazurska Piękna Góra została zupełnie odcięta od świata. Najstarsi...

Arbuzowy sezon
Liliana Fabisińska0
Okładka ksiązki - Arbuzowy sezon

Najważniejszym bohaterem tej książki jest Adam. Mężczyzna po trzydziestce, który szuka pracy, a znajduje miłość. Niestety, jego ukochana rudowłosa Adela...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy