Krotoszyn. Natalia Rogowska - młoda, ciężarna prawniczka, kupuje wraz z mężem wymarzone mieszkanie w starej kamienicy. Szczęście mija jednak szybko, gdy już od pierwszej nocy, kobieta słyszy dziwne odgłosy i płacz dziecka. Niepokój potęguje fakt, że w kamienicy… nie mieszka żadne dziecko… Z dnia na dzień, jest coraz gorzej. Pojawiają się złowrogie sny o starej kobiecie i martwych noworodkach, a gdzieś spod podłogi, dochodzą dźwięki starej, mrocznej kołysanki. Co ciekawe, nikt oprócz Natalii nie słyszy, ani nie widzi nic niepokojącego. Obawiając się o swoje zdrowie psychiczne, kobieta szuka pomocy u psychologa. Powoli na jaw zaczynają wychodzić przerażające fakty o starej kamienicy, ogromnym różanym krzewie rosnącym przy budynku, a w życie Natalii coraz gęściej ściele się mrok…
**
„Śpij, dziecinko, śpij…” to opowieść nieco mroczna, nieco niepokojąca, choć na próżno szukać tu strachu, który nie pozwoli wstać nocą z łóżka. Fabuła jest ciekawa. Kobieta w ciąży, dziwne zjawiska w jej mieszkaniu, ponura historia kamienicy, niepokojące róże za oknem i ta kołysanka, od której skóra cierpnie. Do tego mamy solidnie rozbudowany wątek obyczajowy, co sprawia, że książka jest dość lekka, choć została, co ciekawe, sklasyfikowana jako horror. Akcja rozgrywa się powoli, zagrożenie dla Natalii i jej nienarodzonego dziecka wzrasta, a dodatkowo w jej rodzinie sprawy coraz bardziej się komplikują. Spędziłam z tą lekturą całkiem miły czas, ale jak wiecie, uwielbiam motywy paranormalne i ich obecność w książkach (jeśli jest wymyślona z sensem), podnosi ich ocenę w moich oczach
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-05-04
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Mrokiem_zaczytan
24 maja na starym cmentarzu ewangelickim w Krotoszynie znaleziono zmasakrowane zwłoki młodej dziewczyny. Śledztwo ujawnia wiele skrywanych latami tajemnic...
Czasem konsekwencje złego zachowania trzeba ponieść. Ważne jest jednak, by przyznać się do popełnionych czynów i postanowić poprawę. Bajka Trolle daje...