Wczoraj w końcu otrzymałam moją długo wyczekiwaną paczkę z książkami. I już dziś mogę Wam krótko opisać swoje przemyślenia na temat jednej z nich :)
Na pierwszy ogień, poszła historia międzynarodowa.
On jest 31-letnim Francuzem z polskimi korzeniami, który przyleciał do Polski by pracować, a wkrótce przejąć rodzinny interes. W Paryżu zostawił swoją narzeczoną, ułożoną, nudną modelkę, która okazuje się... niezłym ziółkiem. Pan Theo vel Żabojad Kij w Dupie, ma ciężkie początki na nieznanym sobie terenie. Pracy nie ułatwia mu Aurelia - szalona, piękna, młoda Polka, przyszła spadkobierczyni połowy firmy. Dziewczyna ma lekkie podejście do życia i obowiązków, poza firmą otworzyła swój biznes i... niezbyt dobrze wypadła na pierwszej prezentacji z Theo.
Między tym dwojgiem iskrzyło od samego początku. Ku radości obu rodzin, iskry z początków znajomości rozpaliły prawdziwy ogień. Theo i Ari mieli wzloty i upadki, dobre i złe chwile i pełno przyjaciół obok, którzy byli ich zdrowym rozsądkiem czy kubłem zimnej wody :) Czy jednak dziewczyna znalazła dobry sposób na francuskiego kolegę?
Międzynarodową historią jest oczywiście "Sposób na Francuza" Alicji Skirgajłło. Jest to książka z gatunku romansów, może nawet erotyków, której jednak nie brakuje fantastycznych, pełnych humoru dialogów. Cudowni są tam wszyscy! Ale wprost uwielbiam seniorki obu rodów. Babcie czasem zawstydzały mnie swoimi wypowiedziami, ale w gruncie rzeczy, chciałabym mieć w rodzinie takie osoby.
Autorka postarała się o ciekawą fabułę w której nie zabrakło intrygi i dramatu. Bohaterowie są fantastyczni, każdy znajdzie jakiegoś swojego ulubieńca, natomiast znienawidzona postać może być tylko jedna ;) Minimalnie denerwował mnie tytułowy Francuz, cała otoczka jaką tworzy wokół siebie, w mojej wyobraźni kreowała raczej twardego faceta, ale nieustające "misiowanie" i "płacz" trochę mnie bulwersowały... Straciłam tą iskrę zainteresowania, jaka została rozbudzona na samym początku.
Mój debiut z powieścią Alicji Skirgajłło oceniam jako bardzo, bardzo udany. Komedia, już dawno tak się nie śmiałam czytając :) A zakończenie?? W pewnym stopniu bardzo życiowe, normalne, aczkolwiek... niestandardowe. Nie sposób potraktować go z niedowierzaniem i uśmiechem. Autorka postarała się o humorystyczne rozpoczęcie i zakończenie. Świetnie!
Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2020-03-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
zaczytana_emigra
Aleksandra to dziennikarka turystyczna, pracująca w jednej z najlepszych gazet w Warszawie. Prywatnie jest żoną Karola - chirurga plastycznego, który zajęty...
Jest królową życia. Ale nawet w jej świecie czasem trzeba o nie walczyć...Oto Lena - pewna siebie, beztroska, piękna. Roześmiana, ciesząca się swoją młodością...