Josef Fritzl prowadził z pozoru normalne życie. Szanowany, przykładny mąż, ojciec, dziadek, ceniony przez przełożonych i współpracowników przede wszystkim za swoją pracowitość. Tak naprawdę Fritzl był tyranem, który za zamkniętymi drzwiami własnego domu zamienił się w dyktatora, który znęcał się nad własną rodziną. Ale nawet to nie jest jeszcze pełny obraz jego bestialstwa.
John Glatt przedstawił dokładnie postać emerytowanego inżyniera z Austrii począwszy od czasów jego dzieciństwa. Dowiecie się w jakich czasach dorastał i jaką toksyczną relację nawiązał ten człowiek z własną matką, co było chyba jednym z głównych czynników w ukształtowaniu takiej,a nie innej osobowości.
Dowiecie się co o samym zainteresowanym myślała rodzina jego żony, jego przyjaciele, sąsiedzi i znajomi, policjanci.
Poznacie historię jego córki Elisabeth, którą mężczyzna zaczął molestować w wieku jedenastu lat, by ostatecznie w wieku lat osiemnastu uwięzić ją w wybudowanym przez siebie podziemnym bunkrze.
Trzeba przyznać, że Josef Fritzl był mężczyzną niewyobrażalnie cierpliwym w dążeniu do osiągnięcia swojego chorego celu. Gdy w jego umyśle pojawiła się myśl o wybudowaniu podziemnego bunkra, w którym mógłby więzić swoją "drugą żonę", spędził on każdą wolną chwilę na realizacji swojego planu. Budował to pomieszczenie przez kilka lat, a nikt ani z rodziny ani z sąsiadów nawet nie domyślał się jaki los Fritzl zgotuje własnej córce.
Najgorszy w tej historii jest fakt, że okłamał on wszystkich i doprowadził do sytuacji, w której wszyscy - nawet jego żona Rosemarie uwierzyli, że ich córka uciekła z domu by dołączyć do tajemniczej sekty, a tymczasem dziewczyna przez lata mieszkała w koszmarnych warunkach ich piwnicy.
Elisabeth urodziła w podziemnym lochu siedmioro dzieci. Jedno zmarło. Trójkę z nich Josef wychowywał "na górze" ze swoją żoną. Za każdym razem zainscenizował wszystko tak, aby wyglądało, że Elisabeth podrzuciła im swoje dzieci, a więc jako przykładny dziadek mężczyzna przygarnął wnuki i wychowywał dzieci niesfornej córki.
Szokująca prawda wyszła na jaw dopiero, gdy dziewiętnastoletnia Kerstin zachorowała i musiała trafić do szpitala. Wtedy zarówno ona, jak i osiemnastoletni Sefan i pięcioletni Feliks po raz pierwszy opuścili mury swojego więzienia.
Elisabeth spędziła w nim dwadzieścia cztery lata swojego życia. Zarówno ona i jak i dzieci, które z nią mieszkały zmagały się z licznymi chorobami wynikającymi z braku dostępu do światła słonecznego, czystego powietrza, witamin oraz opieki medycznej.
Czy po takich przeżyciach można funkcjonować "normalnie"? Według lekarzy największe szanse na normalne życie miało najmłodsze z dzieci, gdyż najmniej czasu spędziło w podziemiach. Jednak te pierwsze lata na pewno odcisnęły swoje piętno i na jego psychice.
Książki z gatunku true crime są bardzo trudne. Pokazują brutalną, bestialską, chorą i okrutną wersję ludzkiego oblicza, której większość ludzi nie jest w stanie w ogóle pojąć.
Ta historia, jedna z wielu, jest tylko potwierdzeniem, że w przypadku przestępstw seksualnych nie powinno być mowy o przedawnieniu i czyszczeniu kartoteki po upływie określonego czasu. Nasuwa się tu oczywiste pytanie, czy gdyby w tamtych czasach prawo było inne czy Josef Fritzl dopuściłby się kolejnych przestępstw? Czy jego zachowanie wzbudziłoby cień podejrzeń w stosunku do jego osoby? Czy sprawiłoby, że tej rodzinnej tragedii dałoby się uniknąć?
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-02-22
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Secrets in the Cellar
Dodał/a opinię:
zaczytanababka
Morderstwo wśród elit Manhattanu Wstrząsająca historia Thomasa Gilberta Jr., przystojnego i czarującego chłopaka z nowojorskich elit, oskarżonego o zamordowanie...
WSTRZĄSAJĄCY REPORTAŻ OPISUJĄCY TRAGEDIĘ RODZINY WATTSÓW I OKRUTNE, ROZDZIERAJĄCE SERCE MORDERSTWA. Rankiem 13 sierpnia 2018 roku, po powrocie z podróży...