Z uwagi na charakter działania stalkera jest to uznane za znęcanie się psychiczne nad ofiarą. Sprawia on, że nasz poukładany i bezpieczny świat zaczyna się walić. Znajomi, rodzina zaczynają się od nas odsuwać. Czujemy się zaszczuci. Obezwładniający strach paraliżuje nasze życie. Stalking doprowadza do tego, że człowiek zaczyna się czuć jak nic nie warta istota, której nikt nie chce uwierzyć w tragedię, która ją spotkała. W pewnym momencie nasza walka o dobre imię zaczyna przypominać walkę z wiatrakami. Ten kto czytał "Don Kichota" wie o czym mowa. Osoby ze słabszą psychiką mogą załamać się i nie możemy temu się dziwić. Przemoc psychiczna jest przemocą, którą trudno udowodnić, bo nie zostawia śladów fizycznych. Wszystkie działania stalkera mają na celu wywołania u ofiary emocji negatywnych takich jak strach, lęk, poczucie zagrożenia. Sprawcą stalkingu są najczęściej osoby z niskim poczuciem wartości, brakiem empatii oraz chcące dowartościować się cudzą krzywdą.
Czytając "Stalkera" włos na głowie mi się jeżył z przerażenia do czego zdolny jest człowiek. Bezwzględne działanie oprawcy wprawiało mnie w bezgraniczne przerażenie, dlatego nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak ja bym zachowała się na miejscu Pani Jolanty. Czy znalazłabym siłę aby walczyć, czy też po pewnym czasie poddała się. Nie wiem. I wolę nie sprawdzać tego na sobie i nie życzę nikomu, aby doświadczył prześladowań stalkera.
Jednego jestem pewna, że każdy powinien przeczytać "Stalkera" ku przestrodze, co może nas spotkać w wirtualnym świecie. Emocje, których doświadczycie podczas czytania książki wstrząsną wami i długo nie będziecie mogli dojść do siebie.
Wydawnictwo: Białe Pióro
Data wydania: 2020-02-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 231
Dodał/a opinię:
czytamdlaprzyjem
Anna to piękna pani mecenas, której życie nie szczędziło goryczy. Osierocona w wypadku samochodowym, trafia pod opiekę wujostwa. Molestowana, musi...
Kryminał napisany lekkim piórem. Wciągający, emocjonujący, a przede wszystkim potrafiący porządnie zaskoczyć. Myślisz, że znasz swoich sąsiadów? Możesz...