Mam duży problem z tą książką. To bardzo dobra literatura, ważna, świetnie napisana. Tylko, niestety, nie poruszyła mnie tak, jak bym chciała.
„Stramer” to opowieść o żydowskiej rodzinie w czasach przedwojennych, akcja dzieje się głównie w Tarnowie. Mamy okazję poznać zarówno całą rodzinę, jak i miasto – świetnie opisane, znakomicie oddany klimat epoki – miałam wrażenie, że wszystko dzieje się tuż obok mnie. Stramerowie to zwykła żydowska rodzina, ze swoimi problemami, bolączkami, ze swoimi radościami. To ich oczami możemy obserwować przedwojenny Tarnów, początki komunizmu i rodzącej się nienawiści do Żydów.
Niestety nie porwała mnie ta historia, przez moment tylko zaciekawiła. Mimo to oceniam ją bardzo wysoko. Chyba zły moment wybrałam na tę lekturę, albo miałam zupełnie inne oczekiwania.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2019-10-16
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 440
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
Macierzyństwo, tacierzyństwo - nawet jeśli przeżywamy te stany nie pierwszy raz - to zawsze wyprawa w nieznane. Bo narodziny malucha (czasem dwójki jednocześnie...
Nowa książka jednego z najbardziej cenionych polskich pisarzy młodego pokolenia!\r\nPo kilku latach milczenia Mikołaj Łoziński napisał książkę inspirowaną...