"Pszczoły są strażniczkami kwiatów, moje dziecko. I są mądre. Wszystko o nas wiedzą. Karmią nas i leczą, przekazują nam swoją wiedzę."
Angelica Senes jest wędrowną pszczelarką "(...) Ostatnią strażniczką pszczół. Spadkobierczynią dawnej nauki, która przechodziła jedynie z kobiety na kobietę." Zna każdy szczegół związany z pszczołami, jedynie pośród nich czuje się dobrze, a "(...)ich brzęczenie jest jej ulubioną muzyką." Całą wiedzę przekazała jej ciotka Jaja, która wychowywała ją podczas nieoczekiwanej nieobecności matki. Pewnego dnia matka zabrała Angelikę do Rzymu, zerwała wszelkie kontakty z ciotką, a później okłamała córkę, że ta nie żyje....
Od tej pory Angelica stała się nieufna.
Lecz teraz otrzymała od losu nową szansę...
"Strażniczka miodu i pszczół" przenosi nas na śródziemnomorską prowincję, gdzie tradycyjne wartości są niezwykle ważne. Można na chwilę poczuć się jak na słonecznym Południu i w tle usłyszeć wibrujące skrzydełka pszczół.
Minusem są dla mnie liczne opisy przyrody, jednak mimo to sama historia jest niezwykle ciekawa!
Ujęło mnie to, że każdy rozdział rozpoczyna się krótką notką o różnych rodzajach miodu. Nawet nie wiedziałam, że istnieje aż tyle rodzai!
Kolejne zaskoczenie to Księga Miodu, która znajduje się na końcu książki. Coś pięknego!
Pełna emocji i refleksji powieść o kobiecie poszukującej miłości, szczęścia i stabilizacji. Niestety na drodze napotyka przeciwności losu. Czy uda jej się im przeciwstawić? Odpowiedź znajdziesz w tej książce!
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Muza.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2018-06-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: La custode del miele e delle api
Dodał/a opinię:
comique
Elena ma pasję, którą od dzieciństwa przekazywała jej babcia. Zajmuje się wytwarzaniem perfum, otacza się esencją kwiatów, drzew i przypraw...