Jolanta Maria Kaleta powoli zaczyna przyczajać mnie do tego, że po sięgnięciu po jej książkę dobrze się bawię. Wspomniałem już kiedyś, że moje pierwsze spotkanie z prozą tej autorki nie należało do udanych, jednak tamten czas odszedł już w zapomnienie. Pani Kaleta wydając swą najnowszą powieść, zatytułowaną ,,Strażnik Bursztynowej Komnaty" udowadnia, że całkowicie odnalazła się na gruncie literackim, twardo po nim stąpa i doskonale wie czym chce zainteresować czytelnika, a co najważniejsze, w jaki sposób to uczynić, aby czytelnik ten był jak najbardziej zadowolony.
Powieść wypada całkowicie realistycznie i w połączeniu z wieloma faktami historycznymi stanowi doskonała formę rozrywki dla spragnionych wrażeń miłośników literatury przygodowo - sensacyjnej. Książkę zdecydowanie zaliczam do takich, które ,,same się czytają" i choć w dalszym ciągu memu sercu bliższe pozostanie ,,Złoto Wrocławia" to ,,Strażnik Bursztynowej Komnaty" obudził we mnie instynkt szperacza. Bardzo żałowałem, że lektura ta trafiła w moje ręce w czasie, kiedy wyjazdy urlopowe są już tylko wspomnieniem. Z ogromna chęcią pojechałbym ponownie na tereny Dolnego Śląska, gdzie może dzięki tej autorce, przeżyłbym przygodę swojego życia. O wyjeździe takim i tak będę pamiętał i uważam, że Jolanta Maria Kaleta jest doskonałym promotorem regionu, który zamieszkuje i, o którym opowiada w swych coraz lepszych powieściach.
Informacje dodatkowe o Strażnik Bursztynowej Komnaty:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2014-10-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-7900-271-9
Liczba stron: 477
Dodał/a opinię:
Isgenaroth
Sprawdzam ceny dla ciebie ...