Jestem oczarowana tym niepozornym debiutem, pełnym wspomnień, zapachów skoszonego siana i zsiadłego mleka. Jestem też prawie pewna, że każdy odnajdzie w tej książce jakieś swoje wspomnienie z wakacji u babci na wsi, zapach świeżych truskawek (te dzisiejsze tak nie pachną!), tulipanów rosnących przy drodze.
„Strupki” to historia powrotu na wieś po latach i odkrycie, że pomimo upływu czasu nadal pamiętamy ukochane miejsca, niezapomnianych ludzi.
Wzruszyłam się czytając tę powieść, powróciło wiele wspomnień, tych miłych i tych niekoniecznie przyjemnych. To niesamowite, jakie wspomnienia zostają po latach, jakie wracają, gdy tylko im na to pozwolisz.
„Strupki” to był dla mnie taki generator wspomnień, zapachów, dźwięków, ludzi. Bardzo polecam i jestem pewna, że wrócę do tej lektury już niebawem.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2019-12-11
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 256
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska