"Sucha sierpniowa trawa" to pierwsza powieść Anny Jean Mayhew. Późny, ale dobry debiut, szczególnie ze względu na poruszone kwestie. Problemy na tle rasowym to temat, którzy można eksploatować do bólu. Poza tym, autorka porusza temat sztywnych ról mężczyzny, kobiety i dziecka w amerykańskim społeczeństwie w połowie XX wieku. Ta powieść nie jest tylko o potrzebie tolerancji, ale też o powolnym uświadamianiu sobie swojej prawdziwej wartości.
Główną bohaterką jest dziewczynka o ogromnym sercu, która widzi znacznie więcej niż dorośli i potrafi myśleć o ludziach nie przez pryzmat koloru ich skóry, a jedynie biorąc pod uwagę ich zachowanie. To dlatego woli spędzać czas z czarnoskórą Mary, a wielkim łukiem omijać ojca pijaka, który znęca się nad nią za najmniejsze przewinienie.
Nie chcę więcej pisać o treści książki, ale wszystko, co ma się wydarzyć, dzieje się w trakcie rodzinnych wakacji, które trzynastoletnia Jubie spędza z matką, rodzeństwem i służącą. Podczas wyjazdu zdarza się niegroźny wypadek, później drugi, znacznie tragiczniejszy w skutkach. Następnie, życie traci zupełnie niewinny człowiek. Może brzmi to trochę jak desperacka próba nakręcania akcji, ale dla mnie te dwie, teoretycznie nie mające ze sobą nic wspólnego śmierci otwierają oczy tym, którzy dotychczas woleli odwracać wzrok.
Jedyne, co mi się nie podoba, to styl. W niektórych miejscach, szczególnie na początku, odczuwałam wrażenie, że autorka miała problemy ze zbudowaniem nastroju. Później sama historia tak mnie wciągnęła, że przestałam zwracać uwagę na język. Debiuty zwykle są słabsze, ale ten uważam za całkiem udany, choć zakończenie mogło być lepsze.
Recenzja z: www.book-loaf.blogspot.com
Informacje dodatkowe o Sucha sierpniowa trawa:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2014-01-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
14199288
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
Book Loaf
Sprawdzam ceny dla ciebie ...