POPKULTUROWY KOCIOŁEK: Czwarty tom „Magów” osadzony w uniwersum Świata Akwilonu to fascynująca i gęsta narracyjnie opowieść o zemście, tożsamości i moralnej szarości. Nicolas Jarry zabiera czytelnika do najmroczniejszych zakamarków Zakonu Cieni – organizacji balansującej na granicy prawa, która zleca swojej agentce, Arundill, zadanie śledzenia zbuntowanych alchemików. Szybko okazuje się jednak, że to nie prawo ani porządek kierują jej motywacją, lecz chęć odnalezienia i rozliczenia się z człowiekiem, który odebrał jej dzieciństwo, wspomnienia i część człowieczeństwa. Tym samym ten tom zyskuje wyjątkowo osobisty ton.
Arundill to postać, która wykracza poza typowe archetypy fantasy. Z jednej strony twarda, bezwzględna, niebojąca się ubrudzić rąk, z drugiej – pełna ran, wewnętrznych konfliktów i pustki wynikającej z amnezji. Wychowana przez tajemniczego Sad-Smilea, który od najmłodszych lat kształtował ją na posłuszne narzędzie, bohaterka stopniowo odzyskuje to, co zostało jej brutalnie odebrane – tożsamość i cel. To fascynująca, a jednocześnie tragiczna figura, która mocno przyciąga uwagę czytelnika.
Pod powierzchnią efektownych pojedynków i politycznych intryg kryje się opowieść o kobiecie szukającej prawdy o sobie. Wychowana w kłamstwie, zdradzona przez najbliższego nauczyciela, Arundill zmuszona jest skonfrontować się nie tylko z przeszłością, ale i z tym, kim się stała – narzędziem zemsty, maszyną do zabijania, alchemikiem bez sumienia. Czy jej podróż to droga ku wolności, czy tylko kolejne złudzenie w świecie, gdzie każda strona ma coś do ukrycia?
Scenariusz Jarry’ego nie prowadzi czytelnika za rękę. Wręcz przeciwnie – posługuje się eliptyczną, nielinearną narracją, pełną retrospekcji, skoków czasowych i niedopowiedzeń. Fabuła toczy się równolegle na dwóch płaszczyznach: teraźniejszości, w której Arundill prowadzi ryzykowne śledztwo, i przeszłości, odsłaniającej jej brutalne szkolenie. Narracja celowo wprowadza w błąd, odwraca uwagę i prowokuje – podobnie jak sama Arundill, która nie boi się manipulacji w imię wyższego celu. Finał zaskakuje, choć nie każdemu przypadnie do gustu tempo prowadzenia wydarzeń.
Świat Akwilonu: Magowie tom 4 to nie tylko kolejna przygoda z magami. To też ważny fragment większej układanki – uniwersum Arranu, które z każdym tomem staje się coraz bardziej złożone, spójne i wciągające. Zakon Cieni, alchemicy, nekromanci, runiczni magowie – każdy z tomów pokazuje inne oblicze tej rzeczywistości, pogłębiając jej mitologię. W przypadku „Magów” nie brakuje także odniesień do klasycznych tropów fantasy, od walki dobra ze złem po refleksje o naturze władzy i kontroli...
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2025-05-21
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 56
Tytuł oryginału: Les Terres dArran Mages tome 4: Arundill
Dodał/a opinię:
PopKulturowyKoci
The monograph Management Sciences: New Horizons stands out positively compared to publications dedicated to issues related to processes and directions...
Po debiutanckim albumie Mikołaja Spionka pt. ,,Wounded - Skradzione lata" czas na drugi tom (z planowanych trzech) i dalszą część opowieści o zbrodni...