[Reklama] M.B. Morgan
Marcelina i Daniel przeżyli niemałe zawirowania w swojej relacji. Większe i mniejsze burze, które były testem dla ich uczucia. Teraz przyszła pora na brata Daniela, Krzysztofa, oraz przyjaciółkę Marceliny, Kaśkę. Tych dwoje też coś połączyło, mimo iż absolutnie żadnego planu nie było.
Kaśka i Krzysiek to para wybuchowa. Nieprzewidywalna w podejmowanych decyzjach. Oboje sympatyczni, oboje interesujący ale troszkę pigubieni. I ja to w pełni rozumiałam. A tu, w zimowej scenerii, w okolicach Świąt Bożego Narodzenia przyjdzie tej dwójce spędzić ze sobą kwarantannę covidową. Będziemy bacznie obserwować przebieg wydarzeń i te wszystkie starcia. Gdzie gołym okiem widać, że potrzebują siebie nawzajem. Ale czy jest im pisana wspólna przyszłość?
Cudnie było znów powrócić do bohaterów, których polubiłam. Niezwykle sympatyczne postacie dostarczyły mi ogrom emocji i pozytywnych wrażeń. Fajnie, że bohaterowie poprzednich części i tutaj mieli sporą rolę. Ta czwórka pasowała do siebie idealnie. Ale tutaj dostaliśmy także tornado i ogromny znak zapytania o finał tych wydarzeń. Aaa, miałam taki moment, kiedy najchętniej wpadłabym do nich i powiedziała do słuchu. Frustracja wysokiego szczebla była, heheh.
Szkoda mi tylko jednego - że ta książka była tak krótka. W porównaniu z poprzedniczkami aż się prosiło rozwinąć fabułę. Z przyjemnością prześledziłabym kolejne wydarzenia z ich udziałem. Cudni byli.
Polecam
Wydawnictwo: Dlaczemu
Data wydania: 2023-12-01
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 198
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Kiedy Marcelina Cieszyńska dowiaduje się, że Daniel Milewicz, syn legendy polskiej telewizji kulinarnej, chce udzielić jej wywiadu, nie może uwierzyć w...
Monika zawsze marzyła o karierze piosenkarki. Po zawirowaniach miłosnych, postanawia skupić się na tym, aby te marzenie spełnić. Niestety strach przekreślił...