Przyznam Wam, że do thrillerów czy kryminałów, które bazują na fundamencie wydarzeń historycznych zawsze podchodzę z pewną dozą niepewności. A to dlatego, że drzemią we mnie obawy, czy aby w pewnym momencie obecność tychże wątków historycznych nie zakłóci mi odbioru opowieści lub zwyczajnie nie powieje w niej nudą.
Leszek Herman książką „ Szachownica ” udowodnił, że nie ma się czego bać. Wszystko zostało tutaj idealnie wyważone. I wątki bazujące na prawdziwych wydarzeniach historycznych, i tempo akcji, która rozgrywa się w dwóch ramach czasowych, i kreacja postaci, nawet sensacja jest tu dozowana w odpowiedniej proporcji.
Czapki z głów dla autora, jak lekko i sprawnie operuje słowem, jak scala przeszłość z teraźniejszością, opierając się na prawdziwych wydarzeniach, wtapiając w nie fikcję, a całość okraszając mrocznym klimatem. Zabiera czytelnika w miejsca, które emanują swoistym klimatem, chociażby na starą farmę, wyjętą rodem z horroru. Tworzy finalnie powieść, której ekranizację chętnie bym zobaczyła.
A sęk tej historii tkwi w niby niepozornej szkatułce i jej zawartości. Nie byle jakiej, bo znajdują się w niej narzędzia łowcy...wampirów. W jaki sposób ten tajemniczy przedmiot łączy przeszłe wydarzenia, rozgrywające się na zamku na Pomorzu z wydarzeniami współczesnymi, które toczą się w Stanach Zjednoczonych? Jakie tajemnice stawia przed nami autor?
„ Szachownica ” to książka zdecydowanie dla fanów thrillera, kryminału, czy sensacji. Dowód na to, jaki ogrom pracy musiał włożyć w nią autor, by stworzyć tak pasjonującą wręcz historię.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-10-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 608
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Olga Majerska
Jeden prom, kilku bohaterów i wzburzone morze. Napięcie, sensacja i trudna do rozwikłania zagadka. Leszek Herman - autor bestsellerowych powieści "Sedinum"...
Początek XVIII wieku. Wczesną jesienią pewnej pogodnej nocy pastor malutkiego kościoła nad brzegiem Zalewu Szczecińskiego widzi płynącą tajemniczą armadę...