Na okładce książki Agnieszka Pilaszewska zachęca do lektury w taki sposób: "Czyta się, jakby się oglądało najlepszy czarny kryminał" - i jest w tym sporo prawdy. Czytając, miałam wrażenie, że oglądam film akcji. Książka podzielona jest na wiele "filmowych" klatek - które prezentują nam różnych bohaterów: policjantkę Agnieszkę Polkowską i jej wspołpracowników i przełożonych, młodą śliczną dziewczynę Ewę i jej matkę Bożenę - należącą do zboru Świadków Jehowy, intrygującego i niebezpiecznego Sławomira i jego rosyjskich - jeszcze bardziej niebezpiecznych - "przyjaciół". Wszystkich ich połączy jedna sprawa: seryjnego mordercy, który wybiera swoje ofiary wśród młodych, bardzo religijnych dziewcząt, po czym zabija je w bestialski sposób, napawając się ich cierpieniem i agonią.
Książka jest bardzo wciągająca, choć autor zastosował dość zaskakującą strategię, ponieważ od samego początku wiemy, kto jest mordercą. Poznajemy też jego przyszłą ofiarę i obserwujemy, jak sympatyczna dziewczyna krok za krokiem wpada w jego sidła. Na szczęście jest też komisarz Polkowska - bystra, zdecydowana, nieustępliwa i harda, która wpada na trop mordercy i nie daje się zwieść jego mylnym tropom i robi wszystko, żeby nie dopuścić do kolejnej zbrodni. Jednak jej zadanie nie jest łatwe: morderca jest doskonale przygotowany i potrafi wspaniale kluczyć i podrzucać fałszywe ślady.
"Szadź" czyta się szybko, bo w pewnych momentach nie sposób przerwać - chce się sprawdzić, co się stanie. Mam zastrzeżenia co do wątku córki komisarz Polkowskiej, z którą ta kontaktuje się po 18 latach rozłąki - zbyt gładko, zbyt szybko i nienaturalnie wybacza i akceptuje tłumaczenia matki. Poza tym książka Igora Brejdyganta bardzo mi się podobała - przede wszystkim ze względu na oryginalny zabieg, który sprawa, że nie pytamy "kto", tylko "czy mu się uda". Komisarz Polkowska jest może trochę zbyt doskonała, przenikliwa i domyślna, ale to niewątpliwie interesująca postać i mam nadzieję, że pojawi się w kolejnych książkach autora.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2017-10-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię:
Joanna Tekieli
ZAWSZE JAK SIĘ DZIWNIE ROBI TO DESZCZ MUSI TO ZMYĆ Dominik Sokołowski jest twórcą uniwersum ,,Wymazane archiwum". Do pierwszej części ,,Złej wody"...
Policjantka, za którą ciągną się stare grzechy. Współczesna Warszawa. Ginie bezdomny alkoholik. Prowadząca śledztwo komisarz Monika Brzozowska...